| Dobry wieczór, mam kilka pytań do osób siedzących w temacie. Chciałem sciągnąć reklamę z samochodu w formie naklejek. Naklejki ściągnąłem opalarką ale na karoserii pozostał klej, którego ciężko ruszyć nawet rozpuszczalnikiem nitro (zajmuje to bardzo dużo czasu). Moje pytanie brzmi: 1. Czy są jakieś bardziej efektywne sposoby radzenia sobie z klejem? Zakupiłem krążek gumowy do kleju dla testów (na allegro 12,50zł szt.) powinien się nadać? Dodatkowo spytam, jak rozpuszczalnik nitro wpływana na lakier? Znalazłem produkt o nazwie Eulex marki Koch-Chemie i zastanawiam się nad zakupem lecz czy będzie jakaś widoczna różnica pomiędzy rozpuszczalnikiem a tym właśnie produktem? za każdą radę będę naprawdę wdzięczny - uczę się i chciałbym dojść do swego rodzaju "prefekcji" Pozdrawiam i życzę udanego wieczoru! |
