Witam pasjonatów motoryzacji. Badam aktualnie Króla Lwa 1.6 VTi EP6C 120PS o kodzie 5FS (Czyli ten po 2011roku, niby poprawiony) i zabawę zacząłem od pomiaru ciśnienia oleju. Podłączam manometr, a tu na zegarze 5-5,5 Bar na wolnych obrotach. Serwisówka i Haynes podają 1,7-2 Bar. Pytanie czy to jest problem? Czy dobrze, że takie jest?
P.S Znalazłem tylko podobny temat w 1.6 THP, ale tam podobno wina była oprogramowania. Czy tutaj ciśnieniem steruje ECU?
P.S Znalazłem tylko podobny temat w 1.6 THP, ale tam podobno wina była oprogramowania. Czy tutaj ciśnieniem steruje ECU?