Brzostowski
Uczestnik
- Dołączył
- 16.01.2022
- Postów
- 27
- Punktów
- 2
Witam! Od kilku dni walczę z peugeotem 407 2.0hdi RHR osprzęt siemens po „przygodzie”. Otóż zatarła sie pompa paliwa co zaskutkowało zerwaniem klina na wałku i połamaniem dźwigienek. Silnik doprowadziłem do ładu, wrzuciłem druga pompę wtryskowa, nowy filtr paliwa itd i… silnik nie odpala. Synchronizacja jest ok, rozrusznik dobrze kręci a ciśnienie na szynie- 110bar.
Podmienialem zawory na pompie- bez rezultatu.
Silnik odpala tylko na plaka- chodzi równo, bez dymu falowania i szarpania. Jedyne czego jeszcze nie sprawdzałem to wtryski na przelewy- to zrobię jutro.
bez plaka silnik ani zaskoczy, wystarczy lekko psiknac i pali, ciśnienie na jałowych 50bar niższe od zadanego. Na testach zawory w pompie dostają napięcie lecz regulator ciśnienia nie cyka i tu jest pytanie- powinien? Ani nowy ani stary nie cyka przy podaniu 12V
Czy od tak któryś wtrysk zacząłby puszczać tak, ze aż nie da się uzyskać ciśnienia, a może ta pompa jakaś felerna… jeszcze zastanawia mnie czy nie łapie powietrza na wejściu paliwa do pompy gdyż w akcie desperacji nawet nie wiem jak pękło mi zabezpieczenie i ten przezroczysty przewód siedzi sobie tak nałożony, gruszka nabija paliwo nie zsuwa przewodu. Czy jeżeli łapał by powietrze na niskie ciśnienie, to pompa zdołałaby nabić te 110bar? Regulator ciśnienia paliwa pracuje w granicy 20/43%. Błędów brak poza klasycznym od świec żarowych… może kros podsunąć jakiś pomysł? Jak wtryski będą ok na przelewy to chyba zmienię pompę na kolejna…
Dość obszerne to, ale chciałem ująć jak najwiecej informacji
Podmienialem zawory na pompie- bez rezultatu.
Silnik odpala tylko na plaka- chodzi równo, bez dymu falowania i szarpania. Jedyne czego jeszcze nie sprawdzałem to wtryski na przelewy- to zrobię jutro.
bez plaka silnik ani zaskoczy, wystarczy lekko psiknac i pali, ciśnienie na jałowych 50bar niższe od zadanego. Na testach zawory w pompie dostają napięcie lecz regulator ciśnienia nie cyka i tu jest pytanie- powinien? Ani nowy ani stary nie cyka przy podaniu 12V
Czy od tak któryś wtrysk zacząłby puszczać tak, ze aż nie da się uzyskać ciśnienia, a może ta pompa jakaś felerna… jeszcze zastanawia mnie czy nie łapie powietrza na wejściu paliwa do pompy gdyż w akcie desperacji nawet nie wiem jak pękło mi zabezpieczenie i ten przezroczysty przewód siedzi sobie tak nałożony, gruszka nabija paliwo nie zsuwa przewodu. Czy jeżeli łapał by powietrze na niskie ciśnienie, to pompa zdołałaby nabić te 110bar? Regulator ciśnienia paliwa pracuje w granicy 20/43%. Błędów brak poza klasycznym od świec żarowych… może kros podsunąć jakiś pomysł? Jak wtryski będą ok na przelewy to chyba zmienię pompę na kolejna…
Dość obszerne to, ale chciałem ująć jak najwiecej informacji