Witam robiłem głowice w swojej A6 C5 silniczek 1.8t 150 na napinaczu hydraulicznym . Robiłem ja ponieważ na jednym cylindrze była kompresja 8.5 bara na reszcie po 11 po próbie olejowej nic się nie zmieniało więc zdjalem głowice i zawiozłem do zrobienia tam gdzie była najmniejsza kompresja to praktycznie zaworów nie było ale mniejsza z tym poszły nowe zawory robili gniazda planowanie itp głowice zamontowałem walki ustawiłem idealnie rozrząd sprawdzałem pięć razy czy jest ok ustawiłem idealnie poza pompa oleju jest tam koło od pompy oleju i jakoś nie zwracałem na nie uwagi więc założyłem jak jest , obrót dwa razy wałem pokryło się idealnie ale już przy kręceniu zauważyłem że kręciło się jakby lżej . Olej z popychaczy wycisnalem na prasie ,ponieważ miałem już taki przypadek kiedyś że nie wycisnalem i auto kręciło bez kompresji dopiero poszło na holu , więc tutaj wycisnalem i zamontowałem ,dzisiaj kręcę zero tak jakby sam wał chodził ...bez żadnego oporu mierze kompresję tam na 3 cylindrach po 6 barów czwarty miał 9 . Rozrząd ustawiony idealnie nie było żadnej kolizji a silnik bez kompresji. Czy popychacze mogły wyzionąć ducha ? Bo nie wierzę że spartaczyli robotę przy głowicy mają bardzo dobre opinie , z góry dzięki za odpowiedzi