• Witamy na Forum Mechaników!
    Aktualnie przeglądasz stronę jako gość. lub
    Jako użytkownik uzyskasz pełen dostęp do forum oraz będziesz mógł tworzyć tematy oraz brać udział w dyskusjach.
    Gorąco zachęcamy oraz zapraszamy do rejestracji!

A6 C5 1.8t problem po zrobieniu upg

Marczyk

Gaduła
Dołączył
20.11.2020
Postów
89
Punktów
2
Witam robiłem głowice w swojej A6 C5 silniczek 1.8t 150 na napinaczu hydraulicznym . Robiłem ja ponieważ na jednym cylindrze była kompresja 8.5 bara na reszcie po 11 po próbie olejowej nic się nie zmieniało więc zdjalem głowice i zawiozłem do zrobienia tam gdzie była najmniejsza kompresja to praktycznie zaworów nie było ale mniejsza z tym poszły nowe zawory robili gniazda planowanie itp głowice zamontowałem walki ustawiłem idealnie rozrząd sprawdzałem pięć razy czy jest ok ustawiłem idealnie poza pompa oleju jest tam koło od pompy oleju i jakoś nie zwracałem na nie uwagi więc założyłem jak jest , obrót dwa razy wałem pokryło się idealnie ale już przy kręceniu zauważyłem że kręciło się jakby lżej . Olej z popychaczy wycisnalem na prasie ,ponieważ miałem już taki przypadek kiedyś że nie wycisnalem i auto kręciło bez kompresji dopiero poszło na holu , więc tutaj wycisnalem i zamontowałem ,dzisiaj kręcę zero tak jakby sam wał chodził ...bez żadnego oporu mierze kompresję tam na 3 cylindrach po 6 barów czwarty miał 9 . Rozrząd ustawiony idealnie nie było żadnej kolizji a silnik bez kompresji. Czy popychacze mogły wyzionąć ducha ? Bo nie wierzę że spartaczyli robotę przy głowicy mają bardzo dobre opinie , z góry dzięki za odpowiedzi
 

Bartek4x4

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
21.02.2016
Postów
6070
Porady
1
Punktów
1582
Miasto
Koszęcin
Gładzie cylindrów zawsze smaruje olejem przed montażem tłoków/głowicy itp. wlej oleju przez świece. Pokrec trochę rozrusznikiem
 

Marczyk

Gaduła
Dołączył
20.11.2020
Postów
89
Punktów
2
Gładzie odtluscilem i delikatnie nasoczonym papierem przesmarowalem
Automatyczne połączenie postów:

Ok spróbuję z tym olejem zaraz wlać
 

Marczyk

Gaduła
Dołączył
20.11.2020
Postów
89
Punktów
2
Panowie jestem po próbie olejowej wlałem do każdego cylindra pojawiła się kompresja od razu czułem jak kręciłem chciał nawet przez sekundę załapać kręciłem ale nic z tego zmierzyłem mu kompresję po tej próbie na kazdym było po 13 bar książkowo więc mówię pewnie go przylewa ten olej i bez świec podkręciłem później świece osuszone wkręciłem i kompresja uciekła ...
Automatyczne połączenie postów:

Nie wierzę że dół silnika nagle po złożeniu nie trzyma .. hehe nie no nie ma żartów ale coś mam złe przeczucie do tej głowicy ..najgorsze że ani paragonu ani nic
 
Ostatnia edycja:

Marczyk

Gaduła
Dołączył
20.11.2020
Postów
89
Punktów
2
No właśnie .. nie mam pojęcia już za duże nerwy auto przed tym całym zabiegiem normalnie jeździło tyle że wypadał zapłon na pierwszym cylindrze bo tam było 8.5 bara robiłem próbę olejowa wtedy i nie działo się nic dalej było te 8.5 więc wiadomo że zawory poskładałem i nagle wszystkie tłoki nie trzymaja ..ręce opadły
 

Grzegorz.Józefów

SuperMechanior
Dołączył
31.08.2014
Postów
814
Porady
1
Punktów
247
Miasto
Józefów
No właśnie .. nie mam pojęcia już za duże nerwy auto przed tym całym zabiegiem normalnie jeździło tyle że wypadał zapłon na pierwszym cylindrze bo tam było 8.5 bara robiłem próbę olejowa wtedy i nie działo się nic dalej było te 8.5 więc wiadomo że zawory poskładałem i nagle wszystkie tłoki nie trzymaja ..ręce opadły
Ja w klienta samochodzie po zrobieniu głowicy dwa razy ją ściągałem bo myślałem że spartaczyli robotę, silnik chodził ale kopcił niemiłosiernie i problemem okazały się pierścienie. Po krótce zrobiłem górę puścił dół.
 

wojtis94

SuperMechanior
Dołączył
13.08.2014
Postów
458
Punktów
61
Miasto
Warminsko maz.
Wlewasz oleju i masz kompresję czyli zawory są szczelne. Rozbierasz jeszcze raz i remontujesz dół
 

arni_poznań

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
29.11.2010
Postów
15405
Punktów
3042
Wiek
41
Miasto
PZ
No właśnie .. nie mam pojęcia już za duże nerwy auto przed tym całym zabiegiem normalnie jeździło tyle że wypadał zapłon na pierwszym cylindrze bo tam było 8.5 bara robiłem próbę olejowa wtedy i nie działo się nic dalej było te 8.5 więc wiadomo że zawory poskładałem i nagle wszystkie tłoki nie trzymaja ..ręce opadły
Możesz zrobić tak że w miejsce świec wkrecasz króciec, pompujesz powietrze na zamkniętych zaworach i słuchasz którędy schodzi
 

Marczyk

Gaduła
Dołączył
20.11.2020
Postów
89
Punktów
2
Pierdziele aż się nie chce wierzyć ... Na dniach może ściągnę głowice znowu jak ochłonę i zaleje tłoki nafta
 

psuja_11

SuperMechanior
Dołączył
19.09.2013
Postów
186
Punktów
21
Miasto
Łódzkie
Nic nie rozbieraj. Nalej oliwki do cylindrów i kręć tylko na odpiętych kostkach wtryskiwaczy . Pokręć tak kilka razy aż będziesz miał kompresję i dopiero zapnij wtryski. Pewnie myłeś tłoki czyścikiem.
 

wjtek89

SuperMechanior
Dołączył
1.03.2018
Postów
391
Punktów
151
Wiek
34
Miasto
Rdm
Dobrze gada zalej olej strzykawka przez świece odepnij wtryski i kreć. zapnij wtryski i ma palić jak nie pójdzie to dół do weryfikacji.
 

wojtis94

SuperMechanior
Dołączył
13.08.2014
Postów
458
Punktów
61
Miasto
Warminsko maz.
O czym wy w ogóle piszecie bo aż mi się wierzyć nie chce co to jest 70 letni czołg odpalany na 30 stopniowym mrozie? Jeszcze nigdy nie miałem sytuacji w silniku benzynowym żeby kombinował z jakimś wstrzykiwaniem oleju czy czymkolwiek. Sprawny silnik po złożeniu prawie zawsze pali od pierwszego kręcenia cudów tu nie ma
 

wjtek89

SuperMechanior
Dołączył
1.03.2018
Postów
391
Punktów
151
Wiek
34
Miasto
Rdm
Sprawny...

A co mu szkodzi spróbować? Prościej silnik rozebrać ? A jak pojdzie to co powiesz że nie możliwe bo hemoglobina biologia fizyka chemia ?

Chyba skoro ktoś mu tak radzi to ma ku temu powody .

Błąd był popełniony na samym początku bo sama czapka na pałe zrobiona UJ wi gdzie. Zamiast uczciwie rozebrać w proch i złożyć jak należy.
 
Ostatnia edycja:

arni_poznań

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
29.11.2010
Postów
15405
Punktów
3042
Wiek
41
Miasto
PZ
Sprawny...

A co mu szkodzi spróbować? Prościej silnik rozebrać ? A jak pojdzie to co powiesz że nie możliwe bo hemoglobina biologia fizyka chemia ?

Chyba skoro ktoś mu tak radzi to ma ku temu powody .

Błąd był popełniony na samym początku bo sama czapka na pałe zrobiona UJ wi gdzie. Zamiast uczciwie rozebrać w proch i złożyć jak należy.
No niestety nie każdemu fachowcowi można zaufać w ciemno, raz w życiu mieliśmy na warsztacie taki przypadek z głowicą że zawory po remoncie były nieszczelne a my ich nie sprawdziliśmy tylko składaliśmy motor w ciemno, długa historia, szkoda gadać ale morał jest taki że każdego trzeba pilnować
 

Marczyk

Gaduła
Dołączył
20.11.2020
Postów
89
Punktów
2
Nie no panowie już były dwie próby z olejem tyle że przy zapiętych wtryskach próbował załapać przez dwie sekundy później kompresja co raz mniejsza i znowu zero także ...
Automatyczne połączenie postów:

Głowica była robiona właśnie u panów którzy mają ogólnie dobre opinie ,więc się nie martwiłem no ale przy mojej może akurat poszło coś nie tak nie wiem , tłoków nie mylem
Automatyczne połączenie postów:

Miałem już raz tak jak pisałem z fordem 1.6tdci 90km tyle ,że tam mój błąd nie wycisnalem popychaczy ,identyczna sytuacja jak tutaj kręciłem go rozrusznikiem z 5 godzin zero kompresji wkoncu z bratem wzięliśmy go na linkę jechaliśmy z kilometr na dwójce i kompresja wróciła ...chodził jak nowy tutaj niestety automat więc taki myk nie przejdzie
 
Ostatnia edycja:

arni_poznań

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
29.11.2010
Postów
15405
Punktów
3042
Wiek
41
Miasto
PZ
Powtórzę jeszcze raz
Możesz zrobić tak że w miejsce świec wkrecasz króciec, pompujesz powietrze na zamkniętych zaworach i słuchasz którędy schodzi
Nie no panowie już były dwie próby z olejem tyle że przy zapiętych wtryskach próbował załapać przez dwie sekundy później kompresja co raz mniejsza i znowu zero także ...
Automatyczne połączenie postów:

Głowica była robiona właśnie u panów którzy mają ogólnie dobre opinie ,więc się nie martwiłem no ale przy mojej może akurat poszło coś nie tak nie wiem , tłoków nie mylem
Automatyczne połączenie postów:

Miałem już raz tak jak pisałem z fordem 1.6tdci 90km tyle ,że tam mój błąd nie wycisnalem popychaczy ,identyczna sytuacja jak tutaj kręciłem go rozrusznikiem z 5 godzin zero kompresji wkoncu z bratem wzięliśmy go na linkę jechaliśmy z kilometr na dwójce i kompresja wróciła ...chodził jak nowy tutaj niestety automat więc taki myk nie przejdzie
 
Do góry Bottom