Astra H 1,7 CDTI 101KM 360tys przebiegu, 2008 rocznik
Moja Astra czasem nie odpala. Zauważyłem, że to raczej zdarza się po dłuższej jeździe (około godziny i więcej) gdy wyłączę silnik i chcę go odpalić ponownie. Czasem zdarza się że odpali i po chwili gaśnie i wtedy muszę długo przytrzymać na rozruchu (parę razy po kilka sekund) i auto znowu odpala. Auto chodzi w miarę normalnie (czasem się włącza przy długiej jeździe symbol serwisu ale po kilku minutach się kasuje i później już jest ok). Silnik nie hałasuje, pracuje równo, nic nie kopci. Za pomocą programu Car Scanner sprawdziłem i jedyny błąd jaki wyskakuje to P0234.
Dwóch mechaników rozłożyło ręce. Jeden powiedział, że dopóki się całkiem nie zepsuje i nie wyświetlają się żadne błędy to nie może nic poradzić a drugi zasugerował wymianę czujnika ciśnienia paliwa pompy paliwa (jeśli dobrze pamiętam nazwę tego ustrojstwa) ale to nie dało rezultatu.
Problem się powtarza co jakiś czas.
Proszę o pomoc...
Moja Astra czasem nie odpala. Zauważyłem, że to raczej zdarza się po dłuższej jeździe (około godziny i więcej) gdy wyłączę silnik i chcę go odpalić ponownie. Czasem zdarza się że odpali i po chwili gaśnie i wtedy muszę długo przytrzymać na rozruchu (parę razy po kilka sekund) i auto znowu odpala. Auto chodzi w miarę normalnie (czasem się włącza przy długiej jeździe symbol serwisu ale po kilku minutach się kasuje i później już jest ok). Silnik nie hałasuje, pracuje równo, nic nie kopci. Za pomocą programu Car Scanner sprawdziłem i jedyny błąd jaki wyskakuje to P0234.
Dwóch mechaników rozłożyło ręce. Jeden powiedział, że dopóki się całkiem nie zepsuje i nie wyświetlają się żadne błędy to nie może nic poradzić a drugi zasugerował wymianę czujnika ciśnienia paliwa pompy paliwa (jeśli dobrze pamiętam nazwę tego ustrojstwa) ale to nie dało rezultatu.
Problem się powtarza co jakiś czas.
Proszę o pomoc...