afrikanerhart
SuperMechanior
Przyjeżdża do mnie klient muzealnym Oplem Astra z muzealna instalacją LPG taką co ma około 20 lat.
Robię mu na poczekaniu od ręki regulację. Samochód "ożył" kierowca wniebowzięty.
Zostawił potworną sumę 150zł, sami przyznajcie straszny ze mnie zdzierca
.
Po 4 godzinach kontaktuje sie ze mną i ma pretensję że za dużo go skasowałem bo słyszał, że regulacja kosztuje 50 zł
.
Ja nie wiem jak można być tak bezczelnym.
Raz, że zrobiłem człowiekowi naprawę błyskawicznie.
Dwa, czy są zdrowi na umyśle mechanicy co pracują za 50zł w 2024 roku ???
Trzy, może byłem za szybki, może naprawienie samochodu w 15 minut i wzięcie za to 150zł to nadal za duży szok dla klienta?
Ta sytuacja i zachowanie klienta jest tak beczelne , że nie wiem jak to skomentować.
Może tak, że jest wysoce prawdopodobne, że na mapach googla dostane od tego klienta 1 gwiazdkę za sprawna i szybką naprawę.
Takie życie.
Robię mu na poczekaniu od ręki regulację. Samochód "ożył" kierowca wniebowzięty.
Zostawił potworną sumę 150zł, sami przyznajcie straszny ze mnie zdzierca

Po 4 godzinach kontaktuje sie ze mną i ma pretensję że za dużo go skasowałem bo słyszał, że regulacja kosztuje 50 zł

Ja nie wiem jak można być tak bezczelnym.
Raz, że zrobiłem człowiekowi naprawę błyskawicznie.
Dwa, czy są zdrowi na umyśle mechanicy co pracują za 50zł w 2024 roku ???
Trzy, może byłem za szybki, może naprawienie samochodu w 15 minut i wzięcie za to 150zł to nadal za duży szok dla klienta?
Ta sytuacja i zachowanie klienta jest tak beczelne , że nie wiem jak to skomentować.
Może tak, że jest wysoce prawdopodobne, że na mapach googla dostane od tego klienta 1 gwiazdkę za sprawna i szybką naprawę.
Takie życie.