Witam wszystkich na początku ponieważ jestem nowym użytkownikiem ten forum.
Więc kilka dni temu stałem się posiadaczem Citroena Jumpera 2.2 HDI 130 koni (350 tyś przebiegu) z 2012 roku i mam kilka małych problemów, które chciałbym rozwiązać ponieważ lubię jak auto jest 100% sprawne. Mam nadzieję , że uzyskam tutaj dobre wskazówki lub namiar na dobrego i prawdziwego mechanika w kujawsko pomorskim.
Problem 1. - Stado świerszczy pod maską
Konkretnie chodzi o to , że pod maską słychać dźwięki, które prawie dokładnie przypominają stado świerszczy wieczorową porą nad jeziorem. Zlokalizowałem skąd pochodzi ten dźwięk i pochodzi on dokładnie z tych dwóch blach, które dociskają wtryski do głowicy. Gdy tylko fotkę te blachy palcami z niewielką siłą to ten dźwięk natychmiast ustaje. NIe wiem co to może być ....czy to jakiś rezonans tych blach czy co.
Oczywiście blachy są dobrze dokręcone a podkładki uszczelniające pod wtryskami też podobno są OK ponieważ wtryski na zewnątrz są czyste i nie okopcone ( tak stwierdził mechanik ale nie wie dlaczego są te dziwne dźwięki). Dźwięk nasila się przy wciskaniu gazu jak się rozpędzam, potem gdy jadę swobodnie stałą prędkością to jest lekko mniej tego dźwięku. Zanika całkowicie gdy zdejmę nogę z gazu a auto pcha silnik ale na luzie czyli na biegu jałowym gdy silnik chodzi na wolnych obrotach znowu wracają świerszcze. To jest bardzo denerwujące i aż głowa boli po dłuższej trasie. MIędzy czasie dowiedziałem się , że brakuje mi pokrywy wygłuszającej pracę wtrysków - to taka pokrywa z grubej gumy. Zamówiłem i zamontowałem tą pokrywę i udało się zagłuszyć ten dźwięk w jakichś 70% ale w rzeczywistości nadal to zjawisko występuje i chciałbym to naprawić. Nie wiem co może być przyczyną tego zjawiska....może te blachy co dociskają wtryski są do wymiany lub coś innego jest powodem. Dodam, że zrobiłem już tak ponad 2 tyś km i wciąż jest tak samo....co powinienem zrobić z tym problemem ?
Problem 2. - Niewielki ale jednak problem z płynną zmianą biegów.
Zauważyłem, że występuje niewiele ale jednak problem z płynną zmianą biegów....a konkretnie to wyczuwam lekkie szarpnięcia szczególnie przy zmianie z 1 na 2 i z 2 na 3 bieg. Szarpnięcia nie są spowodowane wadą sprzęgła czy poduszek ponieważ zauważyłem zjawisko, które opisze poniżej..
Więc zauważyłem pewne powiązania z czujnikiem pedału sprzęgła i gazu.....i dla przykładu gdy jestem już na 2 biegu i rozpędzam się aby zmienić na 3 bieg to da się zauważyć że gdy wciskam sprzęgło do następuje chwilowy wzrost obrotów i jakby przyrost mocy .....no i wtedy gdy zredukuję już na 3 bieg i puszczając sprzęgło i dodając gazu to zauważam że gdy powracający pedał sprzęgła dotknie czujnika położenia sprzęgła to mam chwilowe przydławienie auta gdzie oczywiście w tym samym czasie puszczając sprzęgło dodaję gazu .....czyli jakby robi się taka chwilowa dziura i stąd powstaje ta niezbyt płynna zmiana biegów. Zauważyłem też bawiąc się pedałem sprzęgła podczas normalnej jazdy , że jeśli lekko wcisnę pedał sprzęgła to auto dostaje znacznie większego kopa i jest bardzo wyczuwalny przyrost mocy. Czyżby był uwalony ten czujnik przy pedale sprzęgła i działał zupełnie odwrotnie jak powinien ??
Problem 3. - Tutaj w sumie pytanie o pewne zjawisko.
Normalnie to wydaje mi się , że silnik pracuje dosyć twardo ale co ciekawe jeśli przejadę ze 20 km i to tak bardziej dynamicznie to myślę, że byłbym w stanie wmówić niejednemu, że mam pod maską benzyniaka a nie diesla. Czyli chodzi mi o to, że po tych kilkunastu kilometrach przejechanych nie po emerycku a bardziej dynamicznie, silnik potem pracuje jak benzyniak....można wyjść z auta, otworzyć maskę i zachwycać się tym silnikiem bez dieslowskiego klekotu .....dosłownie pracuje jak benzyniak a słychać tylko delikatne cykanie wtrysków. Zastanawiam się dlaczego tak jest i dlaczego silniczek nie pracuje tak gładko zawsze tylko jak go trochę pogonię.....Co myślicie ? ....może EGR się zawiesza ?
To by było na tyle i to są sprawy, które chciałbym rozwiązać aby cieszyć się w pełni tym autkiem.
Poza tym mogę dodać , że silnik odpala od strzału. chodzi równiutko, auto nie dymi i nie wykazuje żadnych innych problemów.
Czy ktoś z użytkowników tego forum byłby w stanie mi pomóc w rozwiązaniu tych problemów. ??
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Więc kilka dni temu stałem się posiadaczem Citroena Jumpera 2.2 HDI 130 koni (350 tyś przebiegu) z 2012 roku i mam kilka małych problemów, które chciałbym rozwiązać ponieważ lubię jak auto jest 100% sprawne. Mam nadzieję , że uzyskam tutaj dobre wskazówki lub namiar na dobrego i prawdziwego mechanika w kujawsko pomorskim.
Problem 1. - Stado świerszczy pod maską
Konkretnie chodzi o to , że pod maską słychać dźwięki, które prawie dokładnie przypominają stado świerszczy wieczorową porą nad jeziorem. Zlokalizowałem skąd pochodzi ten dźwięk i pochodzi on dokładnie z tych dwóch blach, które dociskają wtryski do głowicy. Gdy tylko fotkę te blachy palcami z niewielką siłą to ten dźwięk natychmiast ustaje. NIe wiem co to może być ....czy to jakiś rezonans tych blach czy co.
Oczywiście blachy są dobrze dokręcone a podkładki uszczelniające pod wtryskami też podobno są OK ponieważ wtryski na zewnątrz są czyste i nie okopcone ( tak stwierdził mechanik ale nie wie dlaczego są te dziwne dźwięki). Dźwięk nasila się przy wciskaniu gazu jak się rozpędzam, potem gdy jadę swobodnie stałą prędkością to jest lekko mniej tego dźwięku. Zanika całkowicie gdy zdejmę nogę z gazu a auto pcha silnik ale na luzie czyli na biegu jałowym gdy silnik chodzi na wolnych obrotach znowu wracają świerszcze. To jest bardzo denerwujące i aż głowa boli po dłuższej trasie. MIędzy czasie dowiedziałem się , że brakuje mi pokrywy wygłuszającej pracę wtrysków - to taka pokrywa z grubej gumy. Zamówiłem i zamontowałem tą pokrywę i udało się zagłuszyć ten dźwięk w jakichś 70% ale w rzeczywistości nadal to zjawisko występuje i chciałbym to naprawić. Nie wiem co może być przyczyną tego zjawiska....może te blachy co dociskają wtryski są do wymiany lub coś innego jest powodem. Dodam, że zrobiłem już tak ponad 2 tyś km i wciąż jest tak samo....co powinienem zrobić z tym problemem ?
Problem 2. - Niewielki ale jednak problem z płynną zmianą biegów.
Zauważyłem, że występuje niewiele ale jednak problem z płynną zmianą biegów....a konkretnie to wyczuwam lekkie szarpnięcia szczególnie przy zmianie z 1 na 2 i z 2 na 3 bieg. Szarpnięcia nie są spowodowane wadą sprzęgła czy poduszek ponieważ zauważyłem zjawisko, które opisze poniżej..
Więc zauważyłem pewne powiązania z czujnikiem pedału sprzęgła i gazu.....i dla przykładu gdy jestem już na 2 biegu i rozpędzam się aby zmienić na 3 bieg to da się zauważyć że gdy wciskam sprzęgło do następuje chwilowy wzrost obrotów i jakby przyrost mocy .....no i wtedy gdy zredukuję już na 3 bieg i puszczając sprzęgło i dodając gazu to zauważam że gdy powracający pedał sprzęgła dotknie czujnika położenia sprzęgła to mam chwilowe przydławienie auta gdzie oczywiście w tym samym czasie puszczając sprzęgło dodaję gazu .....czyli jakby robi się taka chwilowa dziura i stąd powstaje ta niezbyt płynna zmiana biegów. Zauważyłem też bawiąc się pedałem sprzęgła podczas normalnej jazdy , że jeśli lekko wcisnę pedał sprzęgła to auto dostaje znacznie większego kopa i jest bardzo wyczuwalny przyrost mocy. Czyżby był uwalony ten czujnik przy pedale sprzęgła i działał zupełnie odwrotnie jak powinien ??
Problem 3. - Tutaj w sumie pytanie o pewne zjawisko.
Normalnie to wydaje mi się , że silnik pracuje dosyć twardo ale co ciekawe jeśli przejadę ze 20 km i to tak bardziej dynamicznie to myślę, że byłbym w stanie wmówić niejednemu, że mam pod maską benzyniaka a nie diesla. Czyli chodzi mi o to, że po tych kilkunastu kilometrach przejechanych nie po emerycku a bardziej dynamicznie, silnik potem pracuje jak benzyniak....można wyjść z auta, otworzyć maskę i zachwycać się tym silnikiem bez dieslowskiego klekotu .....dosłownie pracuje jak benzyniak a słychać tylko delikatne cykanie wtrysków. Zastanawiam się dlaczego tak jest i dlaczego silniczek nie pracuje tak gładko zawsze tylko jak go trochę pogonię.....Co myślicie ? ....może EGR się zawiesza ?
To by było na tyle i to są sprawy, które chciałbym rozwiązać aby cieszyć się w pełni tym autkiem.
Poza tym mogę dodać , że silnik odpala od strzału. chodzi równiutko, auto nie dymi i nie wykazuje żadnych innych problemów.
Czy ktoś z użytkowników tego forum byłby w stanie mi pomóc w rozwiązaniu tych problemów. ??
Z góry dziękuję i pozdrawiam.