Witajcie, zauważyłem, że mało tu tematów odnośnie KTS-ów.
Przymierzam się do zakupu jakiegoś dobrego sprzętu diagnostycznego, który posłuży z zamysłem na lata. Na razie nie diagnozuje samochodów nowych z SGW czy nie koduje sterowników, ale kto wie, dlatego wolę kupić taki umożliwiający dalszego używania w przyszłości.
No i tak pomyślałem o KTS. Ładne, zielone, firmy znanej, ALE czy warte? Dla tych co korzystali, czy to prawda, że tam jest oprowadzanie po diagnozie? W sensie, że powiedzmy, że jest usterka jakaś, a oprogramowanie sugeruje co sprawdzać i, co jest dla mnie ciekawe, podaje wzorce, którymi powinniśmy się sugerować?
No i czy Launch np 431 ma taką bazę danych? Widziałem, że dużo osób chwali go sobie i czytałem sporo komentarzy tutaj na forum, że bardzo dobry.
Obecnie korzystam z chińskiego Delphi'a i, wiadomo, takich baz danych, czy warości referncyjnych nie ma, a to by się przydało. Nawet nie mogłem wartości lambde sprawdzić przy diagnozie sondy w w203 Mercedes...
Albo może uważacie, że KTS to dziadostwo nie warte ceny?
Ewentualnie czy ktoś korzystał z KTS 590 gdzie jest opcja używania oscyloskopu?
Szukałem szkoleń z zakresu obsługi ESitronic, ale nie mogę nigdzie znaleźć.
Pozdrawiam!
Przymierzam się do zakupu jakiegoś dobrego sprzętu diagnostycznego, który posłuży z zamysłem na lata. Na razie nie diagnozuje samochodów nowych z SGW czy nie koduje sterowników, ale kto wie, dlatego wolę kupić taki umożliwiający dalszego używania w przyszłości.
No i tak pomyślałem o KTS. Ładne, zielone, firmy znanej, ALE czy warte? Dla tych co korzystali, czy to prawda, że tam jest oprowadzanie po diagnozie? W sensie, że powiedzmy, że jest usterka jakaś, a oprogramowanie sugeruje co sprawdzać i, co jest dla mnie ciekawe, podaje wzorce, którymi powinniśmy się sugerować?
No i czy Launch np 431 ma taką bazę danych? Widziałem, że dużo osób chwali go sobie i czytałem sporo komentarzy tutaj na forum, że bardzo dobry.
Obecnie korzystam z chińskiego Delphi'a i, wiadomo, takich baz danych, czy warości referncyjnych nie ma, a to by się przydało. Nawet nie mogłem wartości lambde sprawdzić przy diagnozie sondy w w203 Mercedes...
Albo może uważacie, że KTS to dziadostwo nie warte ceny?
Ewentualnie czy ktoś korzystał z KTS 590 gdzie jest opcja używania oscyloskopu?
Szukałem szkoleń z zakresu obsługi ESitronic, ale nie mogę nigdzie znaleźć.
Pozdrawiam!