Dzień dobry,
Chciałbym zasięgnąć informacji nt. poniższego problemu:
W marcu odebrałem nowego golfa z rocznika 2019. Od początku zauważyłem problem z kierownicą tj. podczas jazdy na wprost kierownica musiała być skręcona lekko w lewo. Pojechałem na gwarancję do ASO, a tam po naprawie kierownica była skręcona w prawo podczas jazdy na wprost. Dałem sobie spokój z ASO i pojechałem na geometrię niezależnie. Geometria była całkowicie rozjechana. Po dwóch próbach ustawienia kierownicy na wprost względem przedniej osi, aktualnie widzę, że podczas jazdy na wprost delikatnie kierownica nadal jest skręcona w lewo (minimalnie, ale widać). Drugi problem jaki zauważyłem to podczas jazdy na wprost, podczas skrętu kierownicy w prawo czuć większy opór niż w lewo (jakby punkt zero wspomagania był odchylony w lewo, zupełnie tak jak kierownica kiedy wyjechałem w salonu). Czasami podczas trasy zdarza się, że po wyjściu z łuku kierownica dąży sama do pozycji skrętu w lewo (jakby tam był ten punkt zero), ale wtedy samochód skręca, bo kierownica była przecież ustawiana na wprost podczas geometrii.
Po zgłębieniu tematu doszedłem do wniosku, że winny może być czujnik kąta skrętu kierownicy i jego zła kalibracja, co powoduje, że przez złe odczyty wspomaganie może działać nieprawidłowo.
Proszę o informację czy problem może leżeć w kalibracji czujnika. Jeżeli nie to co może być przyczyną?
Chciałbym zasięgnąć informacji nt. poniższego problemu:
W marcu odebrałem nowego golfa z rocznika 2019. Od początku zauważyłem problem z kierownicą tj. podczas jazdy na wprost kierownica musiała być skręcona lekko w lewo. Pojechałem na gwarancję do ASO, a tam po naprawie kierownica była skręcona w prawo podczas jazdy na wprost. Dałem sobie spokój z ASO i pojechałem na geometrię niezależnie. Geometria była całkowicie rozjechana. Po dwóch próbach ustawienia kierownicy na wprost względem przedniej osi, aktualnie widzę, że podczas jazdy na wprost delikatnie kierownica nadal jest skręcona w lewo (minimalnie, ale widać). Drugi problem jaki zauważyłem to podczas jazdy na wprost, podczas skrętu kierownicy w prawo czuć większy opór niż w lewo (jakby punkt zero wspomagania był odchylony w lewo, zupełnie tak jak kierownica kiedy wyjechałem w salonu). Czasami podczas trasy zdarza się, że po wyjściu z łuku kierownica dąży sama do pozycji skrętu w lewo (jakby tam był ten punkt zero), ale wtedy samochód skręca, bo kierownica była przecież ustawiana na wprost podczas geometrii.
Po zgłębieniu tematu doszedłem do wniosku, że winny może być czujnik kąta skrętu kierownicy i jego zła kalibracja, co powoduje, że przez złe odczyty wspomaganie może działać nieprawidłowo.
Proszę o informację czy problem może leżeć w kalibracji czujnika. Jeżeli nie to co może być przyczyną?