Siemka, trafiła mi się MINA, Polo z 2007 roku, silnik 1.4 TDI, skrzynia o oznaczeniu JDE.
Przyjechał do mnie z hałasująca skrzynia, jak puścimy sprzęgło to w skrzyni klamoci, mówię klientowi żeby nie bawić się w jakieś regeneracje to spróbujemy używkę, zamontowaliśmy i dalej to samo, kupiliśmy skrzynie po regeneracji ale jak przyszła to wylaliśmy z niej wodę i nic z tego, zrobiłem skrzynie sam, weryfikacja części, wymiana łożysk, dalej to samo, klient wcześniej wymieniał sprzęgło, myślałem że to może w tą stronę ale sprawdziłem wszystko po numerach i pasuje, sprzęgło nowe LuK, łożysko oporowe nowe założyłem wrazie w, dalej to samo… ręce odpadają, co my włożyliśmy kasy i czasu w tego starego grata to nie wspominam, może macie jakiś pomysł, nie chce klienta odsyłać z kwitkiem ale na chwile obecną nie mam żadnego pomysłu.
Przesyłam video z odgłosem.
Przyjechał do mnie z hałasująca skrzynia, jak puścimy sprzęgło to w skrzyni klamoci, mówię klientowi żeby nie bawić się w jakieś regeneracje to spróbujemy używkę, zamontowaliśmy i dalej to samo, kupiliśmy skrzynie po regeneracji ale jak przyszła to wylaliśmy z niej wodę i nic z tego, zrobiłem skrzynie sam, weryfikacja części, wymiana łożysk, dalej to samo, klient wcześniej wymieniał sprzęgło, myślałem że to może w tą stronę ale sprawdziłem wszystko po numerach i pasuje, sprzęgło nowe LuK, łożysko oporowe nowe założyłem wrazie w, dalej to samo… ręce odpadają, co my włożyliśmy kasy i czasu w tego starego grata to nie wspominam, może macie jakiś pomysł, nie chce klienta odsyłać z kwitkiem ale na chwile obecną nie mam żadnego pomysłu.
Przesyłam video z odgłosem.