Iveco Daily 2.3 euro6 - niskie cisnienie oleju

[sobi]

Witam,

mam problem z niskim cisnieniem oleju w Daily 2.3 jtd 2016r euro 6.

Auto trafiło do nas z przebiegiem 126 tys km, lejacy wtryskiwacz uszkodził tłok, zawór i gniazdo w głowicy. Zregenerowalismy głowice, nowe tłoki nadwymiar, dół został w nominale nie ruszany. Auto przejechało 7 tys km i urwał sie wirnik wydechowy na turbo. Turbo załozone nowe, ale pojawił sie komunikat o niskim cisnieniu oleju(przyczyna uszkodzenia turbo). Okazało sie ze przytarte sa rowniez panewki. Silnik został jeszcze raz rozebrany, szlif wału, nowe panewki, poskładany od zera, nowa pompa oleju, chłodniczka itp. wyczyszczone wszystkie kanały olejowe w bloku i głowicy. Po odpaleniu cisnienie oleju spada w miare nagrzewania sie silnika do ok 0.7 - 0.8 bar. (po odpaleniu na zimnym 1.5 bar z podłaczonym zaworem w pompie, po odłaczeniu zaworu ponad 4 bary) Zapala sie komunikat o niskim cisnieniu. Brak mi pomysłów co jeszcze sprawdzic, moze ktos spotkał sie z podobnym przypadkem??

Rozmawiałem z kilkoma osobami, dostałem sugestie o mozliwosci pekniecia bloku. Ktos spotkał sie z takim przypadkiem?

 

[PiweczkoPiwunio]

Ja miałem. Wymieniłem pompę oleju na jedyną dostępną na już - firmy Hart. Po 10km jazdy testowej wymieniłem na GP a Hart poszedł w kosz. GT też po około 1500km. Wtedy wstawiłem Magneti Marelli (cztery razy droższa od poprzednich) i jak na razie (42500km) zero problemów.

 

[Drugi2]

Ja miałem. Wymieniłem pompę oleju na jedyną dostępną na już - firmy Hart. Po 10km jazdy testowej wymieniłem na GP a Hart poszedł w kosz. GT też po około 1500km. Wtedy wstawiłem Magneti Marelli (cztery razy droższa od poprzednich) i jak na razie (42500km) zero problemów.

W Polo?

 

[sobi]

Ja miałem. Wymieniłem pompę oleju na jedyną dostępną na już - firmy Hart. Po 10km jazdy testowej wymieniłem na GP a Hart poszedł w kosz. GT też po około 1500km. Wtedy wstawiłem Magneti Marelli (cztery razy droższa od poprzednich) i jak na razie (42500km) zero problemów.

Pompa załozona nowa oem, bez oszczędzania, cisnienie bez mian. Cały silnik poskładany według serwisowki, zachowane wszystkie momenty, wszedzie nowe uszczelki i taka lipa. Podejrzewam ze gdzies jest szczelina/nieszczelnosc którą to cisnienie oleju ucieka po nagrzaniu jak olej robi sie rzadszy, albo problem z pasowaniem/przytarciem którejś częsci. Wczoraj rozebrałem gore zeby sprawdzic czy nie sa zatarte wałki w łożach. Dymiarka sprawdziłem kanały olejowe, nic nie wykazało. Sprawdziłem panewki korbowe, wygladaja idealnie. W poniedziałek wyciagam jeszcze raz motor i bede robił rewizje.

Wszelkie sugestie mile widziane, złozylismy duzo silników, ale takiego przypadku nigdy nie miałem i kończa mi sie pomysły, a nie chce odesłac klienta z kwitkiem

 

[PiweczkoPiwunio]

Siedzi mi w głowie teza z pękniętym blokiem. Przecież to by widać było. Gdyby olej szedł na zewnątrz - na bank opluł by motor. Gdyby kopcił się do wewnątrz - silnik spalał by go i by było widać choćby z wydechu. Jest szansa, że dół pękł i przez pęknięcie spływa do misy (takie szczęście w nieszczęściu). Teoria fajna ale w praktyce - próbuję być właśnie pompą olejową i tworzyć ciśnienie.
Na zimnym w miarę ok czyli zimny, gęsty olej.
Na ciepłym już inaczej.

Jak masz jakiś szajsowny olej na miejscu to zrób szybki test:

1. na zimnym motorze z rana sprawdzić dla pewności jakie ma ciśnienie oleju
2. rozgrzać silnik i raz jeszcze sprawdzić
3. wyłączyć motor
4. zlać gorący olej
5. szybko wlać olej zimny (np. przytrzymany nawet w lodówce przez 2h)
6. od razu po wlewce natychmiast odpalać motor i mierzyć ciśnienie oleju (nie dać mu się rozgrzać)

Jakie to pęknięcie musiało by być, aby zimny olej (gęsty) był na mocy to zakleić tak, aby 1-2bary nie mogły tego przepchać?

Ciągle wspominasz o przecieraniu się "tego i tamtego". Mam wrażenie, jakby były jednak zapchane kanały olejowe lecz nawet gdyby, to wyklucza ten fakt lepsze ciśnienie na zimnym silniku. Słuchaj, a może wlej mu płukankę choćby Tec2000 albo Liqui. Po płukaniu zalej go czymś poczciwym i wymień filtr, najlepiej nie Filtron.

Właśnie, filtr. Po wymianie wypadało by go rozłupać i sprawdzić czy nie zatrzymał jakiś śmieci. Pozostaje jeszcze sprawa smoka. Płukanka powinna go oczyścić. Ja bym zaryzykował, albowiem i tak motor będzie raczej raz jeszcze do rozbierania, zanim jednak poświęci się upg można wlać płukankę.

 

[Drugi2]

5. szybko wlać olej zimny (np. przytrzymany nawet w lodówce przez 2h)
6. od razu po wlewce natychmiast odpalać motor i mierzyć ciśnienie oleju (nie dać mu się rozgrzać)

czy ty myślisz, że 5 litrów oleju przy kontakcie z metalowym silnikiem ważącym około 80kg nie nagrzeje się w kilka chwil?

 

[PiweczkoPiwunio]

Tak, wiem o tym lecz 20 sekund to za mało. W 20 sekund z dużego lejka wejdzie tam te 5L i tyle wystarczy aby od razu zakręcić korek i mając już wcześniej wkręcony mierniczek od razu odpalić silnik i widzieć wskazania. Ten olej będzie o co najmniej połowę gęstszy aniżeli ten, zlany chwilę wcześniej. Chciałbym wiedzieć, jakie będzie ciśnienie do czasu osiągnięcia przez olej temperatury roboczej. To bardzo dużo wyjaśni.
Jeśli choć przez minutę ciśnienie będzie ok a po minucie zacznie spadać - wtedy wlał bym doktora dość silidnie i ponownie dokonał pomiarów. Raz na ostudzonym a raz na rozgrzanym.
Gdyby okazało się, że nic to nie dało zrobił bym płukankę. I dopiero wtedy, gdyby nadal nic z tego nie wyszło rozbierał bym motor.

Jeszcze mam pytanie: jak dużo i gdzie oraz jakiego używano uszczelniacza w formie silikonu przy montażu silnika do kupy? To gó...no w formie uszczelek do mis, pokryw itp. utwardza się najczęściej w 24h.
Próbuję wszystkiego, to nie kosztuje.
-wydajność pompy
-zapchane kanały
-zapchany smok
- pęknięcia gubiące ciśnienie
itp. itd.

 

[wojtis94]

Zobacz na plastelinę jakie są luzy na panewkach