Kwako86
Bywalec
Witam Koledzy.
Posiadam w swoim warsztacie auto z ktorym nie moge sobie poradzic i zwracam sie do was o pomoc.
Auto to LDV MAXUS 2.5CDI taki sam silnik jak w Jeepie. Auto przyjechalo na holu, po podaniu dawki plaka auto odpalilo i zapalil sie check BŁAD P0335 ( Czujnik połozenia wału rozrzadu), blad da sie wykasowac kiedy auto chodzi. Po zgaszeniu nie dalo sie odpalic, i po dwóch obrotach walem wracal blad czujnika.
Zostaly podmienione czujniki wału i wałka rozrzadu, sprawdzone przejscie kabli od czujnikow do komputera dalej nic.
Myslac ze znalezlismy usterke ktora byl sciety klin na wale korbowym, wymienilismy dolne kòłko z klinem, ustawilismy rozrzad na blokadach i dalej jest taka sama sytuacja, z tym ze teraz potrzebuje nieco wiecej obrotow walem do zapalenia sie bledu.
Dodam ze po podaniu plaka odpala i chodzi dobrze, ale jak zgasze to juz nie odpale. Czekam na wasze podpowiedzi.
Posiadam w swoim warsztacie auto z ktorym nie moge sobie poradzic i zwracam sie do was o pomoc.
Auto to LDV MAXUS 2.5CDI taki sam silnik jak w Jeepie. Auto przyjechalo na holu, po podaniu dawki plaka auto odpalilo i zapalil sie check BŁAD P0335 ( Czujnik połozenia wału rozrzadu), blad da sie wykasowac kiedy auto chodzi. Po zgaszeniu nie dalo sie odpalic, i po dwóch obrotach walem wracal blad czujnika.
Zostaly podmienione czujniki wału i wałka rozrzadu, sprawdzone przejscie kabli od czujnikow do komputera dalej nic.
Myslac ze znalezlismy usterke ktora byl sciety klin na wale korbowym, wymienilismy dolne kòłko z klinem, ustawilismy rozrzad na blokadach i dalej jest taka sama sytuacja, z tym ze teraz potrzebuje nieco wiecej obrotow walem do zapalenia sie bledu.
Dodam ze po podaniu plaka odpala i chodzi dobrze, ale jak zgasze to juz nie odpale. Czekam na wasze podpowiedzi.