Damian0101
Początkujący
- Dołączył
- 19.04.2012
- Postów
- 6
- Punktów
- 0
- Wiek
- 35
Honda Civic 1396cc 98r,
Przedwczora sprzątalem auto i zabraklo bezyny silnik padl wiec odpaliłem go na resztkach (na biegu)
chodzil chodzil... zgasl dalej nie odpalil (brak bęzyny) i akumulator padl tez u mnie to normalka bo auto stoi na powurku i nawet nim nie jezdze, dzisiaj kupilem bezyne auto odpalalo zazwyczaj po 5-10 sekundach jak bylo nie odpalane przez jakis czas, naładowalem baterie ale nadal nie odpala, kontrolki migaja przy próbie zapłonu ale raczej to nie wina bateri, nie znam sie na samochodach ale nie saze bym zatar silnik bo na zaplonie wydaje taki dziwiek jak by nie bylo bezyny... znajomy muwi ze to moze byc cewka" przy kilku prubach odpalenia sluszalem takie "BUM" 2-3 razy jak by był zapowietrzony... czy to moze byc cewka lub alternator ? (alternator to by zaplonu nie było? )
Przedwczora sprzątalem auto i zabraklo bezyny silnik padl wiec odpaliłem go na resztkach (na biegu)
chodzil chodzil... zgasl dalej nie odpalil (brak bęzyny) i akumulator padl tez u mnie to normalka bo auto stoi na powurku i nawet nim nie jezdze, dzisiaj kupilem bezyne auto odpalalo zazwyczaj po 5-10 sekundach jak bylo nie odpalane przez jakis czas, naładowalem baterie ale nadal nie odpala, kontrolki migaja przy próbie zapłonu ale raczej to nie wina bateri, nie znam sie na samochodach ale nie saze bym zatar silnik bo na zaplonie wydaje taki dziwiek jak by nie bylo bezyny... znajomy muwi ze to moze byc cewka" przy kilku prubach odpalenia sluszalem takie "BUM" 2-3 razy jak by był zapowietrzony... czy to moze byc cewka lub alternator ? (alternator to by zaplonu nie było? )





