Witajcie. Od razu się przyznam, że nie jestem mechanikiem. Mój mechanik mnie trochę wyrolował, dlatego póki nie znajdę jakiegoś godnego zaufania muszę chociaż spróbować rozwiązać mój problem samemu no i mam nadzieję z waszą pomocą. Jakieś podstawowe informacje posiadam, więc z waszą pomocą dam radę.
Pacjentem jest opel astra z silnikiem 1.4 16v x14xe.
Więc zacznę od tego, że auto od jakiegoś czasu ma za wysokie obroty (dochodzą nawet do 3-4 tyś, ale przeważnie ok 2000), czasami również sobie zafalują. Dodam, że pierwsze co to sprawdziłem na innym, używanym silniczku krokowym i efekt był, ale tylko chwilowy. Czasami auto się unormuje i ma obroty w granicach ok900 i takie trzyma przy każdym kolejnym odpaleniu do czasu aż nie ostygnie. Problem również w tym, że rzadko kiedy obroty spadną, przeważnie utrzymują się w rejonie 2000. Wcześniej nie wywalało żadnych błędów, ale niedawno zaczęło. Pierwszy błąd jaki wyrzuciło to P0105 - czujnik ciśnienia MAP, po skasowaniu błąd nie pojawiał się przez kilka dni. Potem znów się pojawił, ale skasowanie znów pomogło, jednak obroty dalej za wysokie. Dzisiaj przy przekroczeniu 80km/h zauważyłem, że zapalił się check [jechałem na gazie, jeśli ma to jakieś znaczenie] (nie było żadnych niepokojących objawów, auto zachowywało się jak do tej pory). Przy mniejszej prędkości check zgasł, po przekroczeniu 80/h znów świecił. Komp pokazał błąd p0170-usterka w układzie sterowania dawką paliwa (Bank1). Oczywiście błędy usuwam na bieżąco. Zauważyłem także, że raz odłączenie nastawnika przepustnicy podczas pracy silnika unormowało obroty, a ponowne podłączenie i obroty poleciały w górę. Przy próbie ponowienia odłączenia nastawnika (następnego dnia) reakcja była całkiem odwrotna. Po odłączeniu obroty nie spadły, ani nie wzrosły (były w rejonie 2000) jednak ponowne podłączenie unormowało obroty i trzymały się na poziomie dobrym, czyli ok 900. Lekkie uniesienie przepustnicy (łapałem w rejonie nastawnika) i w tym czasie obroty również minimalnie spadały. Czy to może wskazywać na uszkodzony nastawnik/ przepustnicę? Czy adaptacja w tym przypadku coś pomoże czy tylko wymiana? Można jakoś w 100% potwierdzić winowajcę tych wysokich obrotów?
Myślałem nad podmianką przepustnicy wraz z nastawnikiem i krokowym, dla sprawdzenia. Jednak mógłbym mieć z silnika 1.6 16v. Wyglądają podobnie ale pytanie czy są podobne?
Pacjentem jest opel astra z silnikiem 1.4 16v x14xe.
Więc zacznę od tego, że auto od jakiegoś czasu ma za wysokie obroty (dochodzą nawet do 3-4 tyś, ale przeważnie ok 2000), czasami również sobie zafalują. Dodam, że pierwsze co to sprawdziłem na innym, używanym silniczku krokowym i efekt był, ale tylko chwilowy. Czasami auto się unormuje i ma obroty w granicach ok900 i takie trzyma przy każdym kolejnym odpaleniu do czasu aż nie ostygnie. Problem również w tym, że rzadko kiedy obroty spadną, przeważnie utrzymują się w rejonie 2000. Wcześniej nie wywalało żadnych błędów, ale niedawno zaczęło. Pierwszy błąd jaki wyrzuciło to P0105 - czujnik ciśnienia MAP, po skasowaniu błąd nie pojawiał się przez kilka dni. Potem znów się pojawił, ale skasowanie znów pomogło, jednak obroty dalej za wysokie. Dzisiaj przy przekroczeniu 80km/h zauważyłem, że zapalił się check [jechałem na gazie, jeśli ma to jakieś znaczenie] (nie było żadnych niepokojących objawów, auto zachowywało się jak do tej pory). Przy mniejszej prędkości check zgasł, po przekroczeniu 80/h znów świecił. Komp pokazał błąd p0170-usterka w układzie sterowania dawką paliwa (Bank1). Oczywiście błędy usuwam na bieżąco. Zauważyłem także, że raz odłączenie nastawnika przepustnicy podczas pracy silnika unormowało obroty, a ponowne podłączenie i obroty poleciały w górę. Przy próbie ponowienia odłączenia nastawnika (następnego dnia) reakcja była całkiem odwrotna. Po odłączeniu obroty nie spadły, ani nie wzrosły (były w rejonie 2000) jednak ponowne podłączenie unormowało obroty i trzymały się na poziomie dobrym, czyli ok 900. Lekkie uniesienie przepustnicy (łapałem w rejonie nastawnika) i w tym czasie obroty również minimalnie spadały. Czy to może wskazywać na uszkodzony nastawnik/ przepustnicę? Czy adaptacja w tym przypadku coś pomoże czy tylko wymiana? Można jakoś w 100% potwierdzić winowajcę tych wysokich obrotów?
Myślałem nad podmianką przepustnicy wraz z nastawnikiem i krokowym, dla sprawdzenia. Jednak mógłbym mieć z silnika 1.6 16v. Wyglądają podobnie ale pytanie czy są podobne?