• Witamy na Forum Mechaników!
    Aktualnie przeglądasz stronę jako gość. lub
    Jako użytkownik uzyskasz pełen dostęp do forum oraz będziesz mógł tworzyć tematy oraz brać udział w dyskusjach.
    Gorąco zachęcamy oraz zapraszamy do rejestracji!

Płukanie parownika

slawek7

SuperMechanior
Dołączył
26.06.2013
Postów
465
Punktów
4
Miasto
Szczecin
cześć.
Potrzebuję porady.
Próbuje wypłukać parownik w golf vi (DENSO). Płukanie bez obiegu zamkniętego. Po prostu przepuszczam płyn czyszczący.
Przelałem już 10 litrów i dalej leci zanieczyszczony płyn. coś jeszcze gdzieś siedzi.
Nie miałem w ręku parownika wiec stąd pytanie, czy parownik ma równoległy przepływ jak chłodnica czy rurki (lamele) są w szeregu. I jak sobie ewentualnie poradzić?
 

kakus

SuperMechanior
Dołączył
26.09.2014
Postów
186
Punktów
42
Wiek
39
Na pierwsze płukanie szkoda środka czyszczącego ja używam benzyny ekstrakcyjnej a preparatem typu belnet robię wykończenie bo on bardziej parujący od benzyny. Najlepiej maszyna co ma płukanie pulsacyjne bo tedy oderwie drobinki od ścianek i najlepiej pod włos jak krąży czynnik
 

slawek7

SuperMechanior
Dołączył
26.06.2013
Postów
465
Punktów
4
Miasto
Szczecin
Używam tego samego belneta. Tylko dlaczego po tylu litrach dalej leci z kontrastem?
 

kakus

SuperMechanior
Dołączył
26.09.2014
Postów
186
Punktów
42
Wiek
39
za zatkaj jedną rurkę a do drugiej nalej środka do płukania i zostaw na jakiś czas. Może jest tak wredny kontrast że musi odmieknąć
 

slawek7

SuperMechanior
Dołączył
26.06.2013
Postów
465
Punktów
4
Miasto
Szczecin
dzięki nie pomyślałem o tym. czekan aż przyjdzie płukanka i sprawdzę.
 

slawek7

SuperMechanior
Dołączył
26.06.2013
Postów
465
Punktów
4
Miasto
Szczecin
Cześć ponownie.
Skorzystałem z Twojej metody. Przepuscilem benzynę ekstrakcyjną. Jest dobrze
Tylko nurtuje mnie ta benzyna. O ile ten belnet jest na bazie alkoholu i o uszczelki się nie martwię to nie nigdy nie testowałem uszczelek klimatyzacji z benzyną. Głupie może pytanie ale czy bać się o nie i wymienić czy jest ok i zostawić?
 

kakus

SuperMechanior
Dołączył
26.09.2014
Postów
186
Punktów
42
Wiek
39
Tzn ja pierwsze płukanie robię benzyna bo jest tańsza a potem belnetem bo szybciej wyparowuje od benzyny. Oringi jedno i drugie rozpuszcza. Tylko po płukaniu każdy element przedmuchuje sprężonym powietrzem i jak się da to zostawiam rozpięty na noc. Kiedyś płukałem auto z dwoma parownikami i coś nie pykło bo zostało mi trochę preparatu do płukania i zatarła się sprężarka.
 

Bartek4x4

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
21.02.2016
Postów
6635
Porady
2
Punktów
1844
Miasto
Koszęcin
Panowie. Po zatarciu sprężarki jest sens płukać. Dzwoniłem do kumpla co robi tylko klimy i mówi, wszystko nowe bo za tydzień dwa będę kupował kolejna sprężarkę
 

Bartek4x4

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
21.02.2016
Postów
6635
Porady
2
Punktów
1844
Miasto
Koszęcin
Pozwoliłem sobie troszeczkę upuścić do naczynia. Trudno wywloka ozonowa powiększy się o 2.3 cm ale czynnik czarny jak olej.
Edit wymieniam wsio ma nowe oprócz przewodów
 

N.O.R.

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
6.01.2016
Postów
286
Punktów
35
Miasto
Suwałki
Zależy w jakim stanie jest skraplacz i czy jest zintegrowany z osuszaczem, myślę że po zatarciu nie watro płukać skraplacza, za dużo roboty i kasy włożonej żeby ryzykować , a możliwe że za niedługo się rozszczelni i trzeba będzie znowu rozbierać, akurat ja po całym płukaniu dodatkowo płukam olejem i kilka razy obsługa, po miesiącu każe klientowi przyjechać jeszcze raz na serwis i sprawdzam wszystko, jak na razie to się sprawdza już kilkanaście lat i tylko kilka przypadków miałem że nowe kompresory się psuły ale nie z powodu brudnego układu. Do płukania najlepiej mieć maszynę z wibracjami.
 
Do góry Bottom