• Witamy na Forum Mechaników!
    Aktualnie przeglądasz stronę jako gość. lub
    Jako użytkownik uzyskasz pełen dostęp do forum oraz będziesz mógł tworzyć tematy oraz brać udział w dyskusjach.
    Gorąco zachęcamy oraz zapraszamy do rejestracji!

Problem z hamulcami Astra H

Luki2556

Nowy
Dołączył
9.01.2025
Postów
2
Punktów
0
Witam, mam problem z hamulcami w Astrze H. Wczoraj samochód stał cały dzień na ręcznym, wieczorem po ruszeniu czuć było, że go trzyma, ale po kilku metrach puściło. Dziś rano słyszałem dosyć głośny pisk, to samo wieczorem, jak jechałem. Jak podniosłem go i zacząłem kręcić, to tak:
1) prawe koło kręci się bez oporu, ale słychać głośny pisk/szuranie, jakby coś wpadło między klocek a tarczę
2) lewe normalnie, z tym że po zaciągnięciu i puszczeniu ręcznego czuć opór
Jedno, co stawiam, że są do wymiany linki. Tylko pytanie, co z tym piszczeniem w prawym? Mógł stanąć zacisk i to od tego? Czy to tarcza albo klocki?
 

Encore

Moderator
Dołączył
6.03.2020
Postów
3173
Porady
1
Punktów
580
A w jakim stanie są osłony tarcz? nie są podgnite? Parę lat temu miałem przypadek, że kawałek podgnitej osłony odpadł i tarł po tarczy między klockiem a tarczą, ale jak to przedmówca napisał, bez ściągnięcia zacisków nie dowiesz się czy to tarcza, zacisk, klocek czy po prostu brud. Weź rozpędź auto i daj mu po heblach mocniej parę razy, jak nie ustanie to rozbierz w/w części i się okaże.
 

Luki2556

Nowy
Dołączył
9.01.2025
Postów
2
Punktów
0
A w jakim stanie są osłony tarcz? nie są podgnite? Parę lat temu miałem przypadek, że kawałek podgnitej osłony odpadł i tarł po tarczy między klockiem a tarczą, ale jak to przedmówca napisał, bez ściągnięcia zacisków nie dowiesz się czy to tarcza, zacisk, klocek czy po prostu brud. Weź rozpędź auto i daj mu po heblach mocniej parę razy, jak nie ustanie to rozbierz w/w części i się okaże.
Rozbiorę dopiero w sobotę bo póki co nie mam takiej możliwości. W ogóle z tego co widziałem to tam chyba nawet nie ma osłon tarczy, ja nie dawno kupiłem go i nawet jeszcze koła nie zdejmowałem. Dziś jeszcze jak trochę jeździłem to ten pisk jakby nie jest zawsze. Jak hamuje to słychać i chwile po, jak rozpędzę się do 50 to jakby ustawał. Więc faktycznie jakby trzymał zacisk i puszczał po jakimś czasie
 

Drugi2

SuperMechanior
Dołączył
15.07.2020
Postów
4801
Porady
5
Punktów
1505
ale tu nie ma co kombinować. układ prosty jak ***** cenzura- tylko 5 gwiazdek bez 3 gwiazdek :D
tu jest jeszcze klasyczny ręczny: dźwignia, linki i mechaniczne zaciski. czyli zasada działania nie zmieniła się od poloneza lub malucha

Rozbiorę dopiero w sobotę bo póki co nie mam takiej możliwości.
więc zajrzyj na początek bo nawet nie wiemy czy masz bębny czy tarcze. (tak, astra h miała bębny lub tarcze z tyłu)
 

malerikula

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
9.07.2017
Postów
555
Punktów
-28
Wiek
39
Miasto
Rybnik
Witam, mam problem z hamulcami w Astrze H. Wczoraj samochód stał cały dzień na ręcznym, wieczorem po ruszeniu czuć było, że go trzyma, ale po kilku metrach puściło. Dziś rano słyszałem dosyć głośny pisk, to samo wieczorem, jak jechałem. Jak podniosłem go i zacząłem kręcić, to tak:
1) prawe koło kręci się bez oporu, ale słychać głośny pisk/szuranie, jakby coś wpadło między klocek a tarczę
2) lewe normalnie, z tym że po zaciągnięciu i puszczeniu ręcznego czuć opór
Jedno, co stawiam, że są do wymiany linki. Tylko pytanie, co z tym piszczeniem w prawym? Mógł stanąć zacisk i to od tego? Czy to tarcza albo klocki?
Jak są tarcze to linka przy samej tarczy jest tak ułożona że wali do niej woda, jak są minusowe temperatury to zamarza chwyta i nie odbija wtedy koło trzymie, z tego co pamiętam to tam są 2 albo 3 linki.
 
Do góry Bottom