Witam wszystkich, nie mogę dojść do ładu z fiestką 1.6 2015r. Fiesta ma taki problem, że czasami zdarzy się jej, że po puszczeniu gazu na biegu potrafi wyłączyć silnik z powodu błędu. Po wyłączeniu i włączeniu zapłonu wszystko wraca do normy.
Podłączyłem komputer i w błędach jest, że przekroczył ciśnienie paliwa na listwie. Na jeździe próbnej z podłączonym wykresem ciśnienia okazuje się, że ciśnienie rośnie wraz ze wzrostem obrotów, a podczas hamowania silnikiem wraz ze spadkiem obrotów ciśnienie spada, aż nagle wzrost ciśnienia na 1800bar+ w dosłownie jednej setnej sekundy. Częstotliwość przekroczeń rośnie wraz z rozgrzaniem silnika. Na gorącym silniku zauważyłem, że częściej wyłącza silnik.
Regulator ciśnienia wymieniony na nowy.
Co może jeszcze powodować taki problem? Jakieś pomysły?
Podłączyłem komputer i w błędach jest, że przekroczył ciśnienie paliwa na listwie. Na jeździe próbnej z podłączonym wykresem ciśnienia okazuje się, że ciśnienie rośnie wraz ze wzrostem obrotów, a podczas hamowania silnikiem wraz ze spadkiem obrotów ciśnienie spada, aż nagle wzrost ciśnienia na 1800bar+ w dosłownie jednej setnej sekundy. Częstotliwość przekroczeń rośnie wraz z rozgrzaniem silnika. Na gorącym silniku zauważyłem, że częściej wyłącza silnik.
Regulator ciśnienia wymieniony na nowy.
Co może jeszcze powodować taki problem? Jakieś pomysły?
autor wspomniał, że ciśnienie skacze nagle i drastycznie. Zakładając, że nowy regulator jest sprawny i mając nadzieję, że jego okablowanie również jest sprawne, można przyjrzeć się czujnikowi cisnienia. A co by się stało gdyby ten czujnik wypiąć?
