Im bardziej zastanawiam się, tym bardziej głupieję.
Czy olej z klasycznej sprężarki, sterowanej elektromagnesem powinien znikać z komory mechanizmu i pojawiać się w obiegu?
Oczywiście całkowicie nie odseparujemy, ale mam na myśli połączenie tych objętości.
Olej ze sprężarki zniknął, sprężarka hałasuje, a wszędzie w układzie jest go dość dużo. Ze skraplacza wylałem 60-80ml.
Czy te komory są ze sobą połączone, czy nie?
Czy olej z klasycznej sprężarki, sterowanej elektromagnesem powinien znikać z komory mechanizmu i pojawiać się w obiegu?
Oczywiście całkowicie nie odseparujemy, ale mam na myśli połączenie tych objętości.
Olej ze sprężarki zniknął, sprężarka hałasuje, a wszędzie w układzie jest go dość dużo. Ze skraplacza wylałem 60-80ml.
Czy te komory są ze sobą połączone, czy nie?