Witam
Pacjent Rover 75 CDT 2002r
Od pewnego czasu grzebię w klimie w Roverze 75 bo w upały 30, czy 40 st jakie nas ostatnio nawiedziły szału w aucie nie ma.
Co zrobiłem: I tak czynnika mam ok(450gr - wczoraj nabiłem), filtr kabinowy nowy, wentylator chłodnicy ok - działają wszystkie biegi, skraplacz nowy, osuszacz nowy, wczoraj jeszcze wymieniłem zawór rozprężny bo stary piszczał (co jakiś czas) jak kiepskie klocki hamulcowe. Co prawda zawór używany z jakiegoś jaguara jak dobrze pamiętam i o innym nr ale obudowa idenytko.
Ciśnienia na starym zaworze miałem 1.8 LP i 15.5 HP, na nowym zaworze 2.1 LP, 15,5-16 HP - czyli wygląda na ok. Ciśnienia nie skaczą, trzymają się raczej równo.
Sprężarkę wymieniałem rok temu bo wydawała jakieś hałasy, jak się okazało niepotrzebnie bo winne było cos innego - ale wydajność kilimy na jednej i drugiej sprężarce była taka sama - dlatego sprężarki nie podejrzewam
Temperatura z nawiewu lecie ok 7 st na starym zaworze i ok 8-9 na nowym przy nawiewie na 70% auto w garażu i temp otoczenia ok 23 stopnie nawiew z ZEWNATRZ. Niby wszystko ok a w aucie w upal jest za ciepło
Zastanawiam się nad regulacja śruba na zaworze rozprężnym, niby powinno być to skalibrowane ale może nie jest. (ewentualnie jak to zrobić, mierząc ciśnienie czy jeszcze temperaturę czynnika na rurkach)
Poradźcie coś - zona otwiera okna w upal bo klima słabo chłodzi, a ja juz prawie wszystko w niej wymieniłem. Auto jest kombi srebrne z przyciemnionymi szybami - powinno być zimno a nie jest
Pacjent Rover 75 CDT 2002r
Od pewnego czasu grzebię w klimie w Roverze 75 bo w upały 30, czy 40 st jakie nas ostatnio nawiedziły szału w aucie nie ma.
Co zrobiłem: I tak czynnika mam ok(450gr - wczoraj nabiłem), filtr kabinowy nowy, wentylator chłodnicy ok - działają wszystkie biegi, skraplacz nowy, osuszacz nowy, wczoraj jeszcze wymieniłem zawór rozprężny bo stary piszczał (co jakiś czas) jak kiepskie klocki hamulcowe. Co prawda zawór używany z jakiegoś jaguara jak dobrze pamiętam i o innym nr ale obudowa idenytko.
Ciśnienia na starym zaworze miałem 1.8 LP i 15.5 HP, na nowym zaworze 2.1 LP, 15,5-16 HP - czyli wygląda na ok. Ciśnienia nie skaczą, trzymają się raczej równo.
Sprężarkę wymieniałem rok temu bo wydawała jakieś hałasy, jak się okazało niepotrzebnie bo winne było cos innego - ale wydajność kilimy na jednej i drugiej sprężarce była taka sama - dlatego sprężarki nie podejrzewam
Temperatura z nawiewu lecie ok 7 st na starym zaworze i ok 8-9 na nowym przy nawiewie na 70% auto w garażu i temp otoczenia ok 23 stopnie nawiew z ZEWNATRZ. Niby wszystko ok a w aucie w upal jest za ciepło
Zastanawiam się nad regulacja śruba na zaworze rozprężnym, niby powinno być to skalibrowane ale może nie jest. (ewentualnie jak to zrobić, mierząc ciśnienie czy jeszcze temperaturę czynnika na rurkach)
Poradźcie coś - zona otwiera okna w upal bo klima słabo chłodzi, a ja juz prawie wszystko w niej wymieniłem. Auto jest kombi srebrne z przyciemnionymi szybami - powinno być zimno a nie jest