Witam, jaki samochód polecacie najlepiej w Dieslu do 15/20tyś bez DPF i z lat +2006. Zastanawiam się nad 1.9 TDI w Skodzie, Seacie oraz VW Golfie ze względu na dość tanie części i przyzwoite spalanie. Ogólnie będzie to samochód jako drugi raczej na niedzielne wypady i dłuższe trasy lub jak główny pojazd domowy D4F 1.2 16v nie odpali znowu przez immobilizer. Ewentualnie co byście polecili w tej kwocie w benzynie wolnossącej podatne na LPG 1.8/3.0 lub dieslu również dostępne fabrycznie bez DPF.
Samochód do 15/20 tyś prosty w obsłudze i tani w ekspolatacji
- Thread starter Gary1
- Rozpoczęty
VISIXON KAMERY INSPEKCYJNE
Gaduła
- Dołączył
- 22.06.2025
- Postów
- 77
- Punktów
- 13
1.9 TDI bez DPF to bardzo dobry wybór w tej kasie – Golf, Octavia, Leon, Toledo, nawet Audi A3 z tych lat. Prosta mechanika, tanie części i spokojnie zrobisz trasę. Z benzyn LPG np. Astra G 1.6, Civic VII 1.6, Corolla E12 1.4/1.6 – wszystko proste i niezawodne.
blayders
Zweryfikowany Mechanik
1.9 tdi już odpada bo pomowtyski teraz kosztują majątek . Tanie diesle skończyły sie wraz z 2005 rokiem . Ewentualnie 1.5 dci Dacia/renault który był klepany bez dpf nawet do 2014 roku .
Tu najlepszy będzie w grupie vag 1.6 MPI produkowany do 2014 roku lub 1.6 mpi lub vvt renault klepany do 2012-2014 (uwaga na silniki nissana na płytkach) . Szukać egzemplarzy bez gazu .
Tu najlepszy będzie w grupie vag 1.6 MPI produkowany do 2014 roku lub 1.6 mpi lub vvt renault klepany do 2012-2014 (uwaga na silniki nissana na płytkach) . Szukać egzemplarzy bez gazu .
Ostatnia edycja:
Drugi2
SuperMechanior
- Dołączył
- 15.07.2020
- Postów
- 4801
- Porady
- 5
- Punktów
- 1505
jeszcze pytanie ile przewidujesz tym kilometrów robić?
krótko mówiąc diesel jest coraz mniej opłacalny. no chyba, że masz dostęp do tańszej ropy
Ogólnie nie dużo km, myślę około 6 tyś rocznie bo będzie to jako drugi samochód. Głównie chce się nim np pojechać na jakieś zakupy do miasta, dłuższą trasę albo weekendowo pojeździć bez celu po okolicy i zwiedzić jakieś atrakcje. Przez to nie chce przepłacać za jakiś bajerancki wóz a chce coś co będzie w miarę przyzwoite do takich rzeczy.
Drugi2
SuperMechanior
- Dołączył
- 15.07.2020
- Postów
- 4801
- Porady
- 5
- Punktów
- 1505
to nie rozumiem, czemu upierasz się przy dieslu.
moim zdaniem tylko benzynka. albo rozważ nawet elektryka
Muminek
SuperMechanior
- Dołączył
- 20.12.2017
- Postów
- 278
- Punktów
- 63
Hej, można powiedzieć że podobnych rzeczy kupiłem 307 2.0 hdi 90hp. wprawdzie rocznik jest 2003 czy tam 2004 ale dałem 2,5 kpln naprawiłem klimę(500pln nowa chłodnica plus napełnienie) klocki hamulcowe tuleje w zawieszeniu( ze 200 pln może w sumie) i śmiga sobie aż miło . klima chłodzi (nawet schowek z przodu)5 osób może na spokojnie przewieźć , radio fabryczne gra w miarę , drewniane wstawki na desce dodają prestiżu ;-) szyby w prądzie... no i najważniejsze chyba SPALANIE ... 5L/100 km nie udało mi się osiągnąć .... regularnie 4.7-4.8 , miasto / dojazdy od miasta tzn drogi o speed limit 90km/h. myślę że jazdą typowo na ''emeryta'' to do 4,5 bez problemu można by zejść.
no i nie ma dpf-u nie ma dwumasy i turbo nie ma zmiennej geometrii( tzn tańsze przy ewentualnej naprawie)
ps. przebieg 280kkm polski salon
ps 2 130km/h też leci sobie na w miarę akceptowalnym poziomie akustycznym
ps 3 jak już poprzednicy napisali na krótkie dojazdy do pracy lepszym wyborem może być 1.6 mpi VW, SKODA albo 1.6 z dacii renault( nie mylić Z 1.6 z nissana który nie za bardzo lubi się z LPG bo tylko wtedy to ma sens)
Ostatnia edycja:
Co do tego czemu myślę nad dieslem to przez to że jeździłem trochę 1.9tdi 110/130/150km oraz 2.0 HDI 90km I bardzo mi się podobało, ale to auta były z 2002 roku a chciałbym coś nowszego aby jednak wyglądało bardziej świeżo.
2.0 HDI to myślałem nad C5 bo mam busa z silnikiem 2.0 HDI i w sumie oprócz turbiny to nic nie padło a sporo już km zrobiłem.
2.0 HDI to myślałem nad C5 bo mam busa z silnikiem 2.0 HDI i w sumie oprócz turbiny to nic nie padło a sporo już km zrobiłem.
Grzegorz.Józefów
Zweryfikowany Mechanik
Kupuj, jakiś mechanik będzie się cieszył
Znaleźć "uczciwego" diesla w tych pieniądzach i wymaganym roczniku to jak trafić 6 w lotto
Regaciarz
Zweryfikowany Mechanik
Ogólnie kupić coś w tym budżecie to jak wejść na pole minowe, albo bierzesz coś względnie zadbanego ale z kosmicznym przebiegiem( 400+), trafiasz najczęściej na sprzęt zajechany do granic możliwości albo płacisz chore pieniądze za coś 15+ lat ale w miarę w sensownym stanie( ale najczęściej zaczynają się problemy z blacharka)
Masz Francuza kup kolejnego, 1.9 dCi 130 albo 1.5 dCi. Problemów z rudą praktycznie nie ma, względnie tani w zakupie( za 20 można poszukać scenica iii po lifcie). Mój grand scenic III 2009 1.9 ma 482500 przebiegu( i to ręki nie dam) i szczerze nawet nie wiem czy ma DPF. Mam go od 30 tysięcy i żadnych problemów. Żona tankuje i jeździ.
Masz Francuza kup kolejnego, 1.9 dCi 130 albo 1.5 dCi. Problemów z rudą praktycznie nie ma, względnie tani w zakupie( za 20 można poszukać scenica iii po lifcie). Mój grand scenic III 2009 1.9 ma 482500 przebiegu( i to ręki nie dam) i szczerze nawet nie wiem czy ma DPF. Mam go od 30 tysięcy i żadnych problemów. Żona tankuje i jeździ.
Grzegorz.Józefów
Zweryfikowany Mechanik
Ale coś Ci się pokręciło, nie było 1.0 dci był 1.5 dci
WsróD moich propozycji 1.4 hdi/1.4 tdci. 68km, prócz malenkiej turbiny i egru podciśnieniowego w rocznikach do 8 rewelacyjny samochód czy to fiesta czy peugeot czy zjedzona tojka. U mnie na warsztacie fiesta robi robotę.