Witam, mam problem z suzuki grand vitara z 2005 roku a dokładnie z silnikiem 1.9 ddis kod F9QB. Z ustaleń moich mechaników silnik ugotowany trzeba kupić nowy.... niby nie ma co tego remontować, planowanie pierścienie uszczelki i czy po tzw. ugotowaniu czy to będzie działać. Ogólnie silniki pod nazwa suzuki 1.9 kosztują dużo więcej niż te pod nazwa laguna 1.9. Jakie dokładnie auta wychodziły też z tymi silnikami i pod jakimi oznaczeniami, czy silnik od trafica 1.9 się nada ???? Pomocy bo muszę to sama ogarnąć ... może ktoś ma taki ?? Szczerze boję się kupić tak bez polecenia bo kto wie ile tak na prawdę ma przejechane
Ogólnie historia taka auto kupione na Litwie po remoncie turbiny, kto wie co tam te złote rączki robili ale na darmo cena okazyjna nie była zrobiona na to auto. Ja nim zrobiłam z 1500 KM klientowi padł po 20 :/ podobno wszedł na obroty i że .. podobno ... trzeba go było zdusić a nie każdy umie to chodził dokąd nie padł... i już nie odpalił. pierwsze ustalenia turbo ale sprawdzone u polecanych majstrow okazało się być dobre że to nie jego przyczyna... no i teraz w planach zakup silnika chociaż mam dylemat czy by nie złożyć jakoś tamtego ale też żeby działał a nie za miesiąc tel bo jest problem :/ ogólnie przebieg 2600. Jakieś porady ....
Ogólnie historia taka auto kupione na Litwie po remoncie turbiny, kto wie co tam te złote rączki robili ale na darmo cena okazyjna nie była zrobiona na to auto. Ja nim zrobiłam z 1500 KM klientowi padł po 20 :/ podobno wszedł na obroty i że .. podobno ... trzeba go było zdusić a nie każdy umie to chodził dokąd nie padł... i już nie odpalił. pierwsze ustalenia turbo ale sprawdzone u polecanych majstrow okazało się być dobre że to nie jego przyczyna... no i teraz w planach zakup silnika chociaż mam dylemat czy by nie złożyć jakoś tamtego ale też żeby działał a nie za miesiąc tel bo jest problem :/ ogólnie przebieg 2600. Jakieś porady ....
Ostatnia edycja: