• Witamy na Forum Mechaników!
    Aktualnie przeglądasz stronę jako gość. lub
    Jako użytkownik uzyskasz pełen dostęp do forum oraz będziesz mógł tworzyć tematy oraz brać udział w dyskusjach.
    Gorąco zachęcamy oraz zapraszamy do rejestracji!

Skoda superb I (1.8 turbo +gaz) 2003 r.

Vicia

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
26.12.2018
Postów
4391
Porady
1
Punktów
1082
Wiek
38
Miasto
...Seksu i biznesu...
Kto ma ochotę trochę porozkminiać to zapraszam do dyskusji;/
Mojej żonki najdroższy autko ,trzeba zrobić ,bo się spsuła...pomożecie chłopy?
Mam parę pytań ,wątpliwosci i dylematów w tym temacie ....także pisać kochani.pozdro!
 

Vicia

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
26.12.2018
Postów
4391
Porady
1
Punktów
1082
Wiek
38
Miasto
...Seksu i biznesu...
Liczyłem na ciebie,:D
Trochę zawiła historia...załozylismy gaz do skody tak trochę czasu temu...noi później ja wymieniłem świeczki i było git...
Pojechaliśmy w taką dłuższą trasę do Inowrocławia i spowrotem ( ja prowadziłem) to była niedziela...w poniedziałek każdy rozszedł się do swojej roboty jak to w poniedziałek...a ta mi dzwoni że zapaliła się kontrolka pomarańczowa z takim wiatraczkiem...(Chodzi o czek endżajn) I że trochę nie równo chodzi.( Trzęsie silnikiem na wolnych, odczuwalne to jest)
Noi mamy znajomego kolegę mechanika to Skodę zawsze jak jaka awaria była to wystawialiśmy do niego i on ogarniał ją od praktycznie początku naszego posiadania. Raz...że vicia nigdy nie miał czasu a jak już rozbebrał to zanim by złożył to miesiuncami by trwało jak by zmontował.
Dwa...że ten znajomy ma warsztat nie daleko mojej żony zakładu i tam była taka tranzakcja że też przychodzi się do mojej żony obcinac.
A trzy...noi tak pasowało

Dziś już sprawa wygląda inaczej...
Była zmieniana też cewka zapłonowa ale i to nie pomogło...
Zrobiony był pomiar ciśnienia kompresji noi wyszło że na którymś jest 5 bar..podejrzenie jest że wypalił się zawór .
Ja wiem że takie rzeczy się zdarzają ale dlaczego właśnie mi i teraz;)
Możliwe żeby to tak się porobiło od założenia gazu?
Fakt że na benzynie nic się takiego nie zdarzyło...
Fakt faktem czapkę trza spierdolić i ślipiac co tam się na wywijali.
Nasz mechanik nie miał za bardzo na to czasu wiec zawinołem skodzine do swoi dziupli noi będzie trzeba się niu zająć ..ale też będę chciał zrobić pomiar kompresji by zobaczeç na którym to przepuszcza.
Nie chce mi się tego robić ale żonie nie mam serca odmówić ona taka kochana jest:D
 

Pangia

SuperMechanior
Dołączył
12.03.2023
Postów
1025
Porady
2
Punktów
246
Wiek
30
Miasto
Rzeszów
Jak nie wywalał błędów od mieszanki, a żonka nie jeździ do odcięcia non-stop, to szansa na wypalenie zaworu w silniku na hydropopychaczach z powodu LPG jest w zasadzie żadna. Chyba, że gaziarz zdziadował ci na wtryskach, ale że to silnik z turbo - na dobrą sprawę nie byłoby to możliwe, bo na LPG zaraz by auto siadało na dupie i jeździło jak wóz z węglem.
Auto ma 21 lat; to już jest taki wiek, że wszystko się może skasztanić. Ja dzisiaj odkryłem w swoim Seacie, że próg mi próchnieje pod uszczelką drzwi kierowcy, i to w dwóch miejscach. Pół biedy, że już był poprawiany i i tak liczyłem się z tym, że kiedyś trzeba będzie zatrudnić blacharza do tego, tylko jak zwykle nie w porę to wyszło.
 
Ostatnia edycja:

arni_poznań

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
29.11.2010
Postów
16276
Punktów
3321
Wiek
42
Miasto
PZ
Właśnie chciałem wyrazić swoje zdziwienie że super be ma tyle lat :D ja myślałem że to nowy model
Kompresja, ja bym poszedł dalej, weź ustaw ten podejrzany tłok tak żeby oba zawory były zamknięte krzywki wałka w górze aby nie prężyły na kieliszki i dmuchnij w dziurę po świecy zapłonowej sprężonym powietrzem, nasłuchuj gdzie dmucha, dobrze byłoby zajrzeć kamerą, pościągać kolektory i obejrzeć czy faktycznie zawór jest zjedzony czy może podparty jakimś syfem bo ogólnie to 5 bar to nie mało, jakby wyżarło zawór to byś miał zero bar a jeśli chodzi o gaz to niestety ale tego trzeba pilnować żeby nie było za ubogo, też ostatnio audi mojego taty coś świruje, dziwnie chodzi ale nie chce mi się tego robić:D czekam aż objaw się nasili, pogorszy się stan
 

Vicia

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
26.12.2018
Postów
4391
Porady
1
Punktów
1082
Wiek
38
Miasto
...Seksu i biznesu...
Jak nie wywalał błędów od mieszanki, a żonka nie jeździ do odcięcia non-stop, to szansa na wypalenie zaworu w silniku na hydropopychaczach z powodu LPG jest w zasadzie żadna. Chyba, że gaziarz zdziadował ci na wtryskach, ale że to silnik z turbo - na dobrą sprawę nie byłoby to możliwe, bo na LPG zaraz by auto siadało na dupie i jeździło jak wóz z węglem.
Auto ma 21 lat; to już jest taki wiek, że wszystko się może skasztanić. Ja dzisiaj odkryłem w swoim Seacie, że próg mi próchnieje pod uszczelką drzwi kierowcy, i to w dwóch miejscach. Pół biedy, że już był poprawiany i i tak liczyłem się z tym, że kiedyś trzeba będzie zatrudnić blacharza do tego, tylko jak zwykle nie w porę to wyszło.
Własnie za pierwszym wywalił błąd ,jaki nie powiedział
Na razie nie ma tragedii toć jeździć jeździ jeszcze z tym rwaniem głowicy się wstrzymamy ...będę relacjonował co i jak
 

Vicia

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
26.12.2018
Postów
4391
Porady
1
Punktów
1082
Wiek
38
Miasto
...Seksu i biznesu...
Melduje...
Podłączyłem tego tam czytnika noi jak byk brak zapłonu na 3 garze...
(Świece nowe,cewki nowe)
Noi jak tam sobie chodził toi trochę się nagrzał...
Zrobiłem jeszcze raz pomiar kompresji na powiedzmy ciepłym
1-14
2-14
3-5
4-14

Na zimnym to samo tylko jeszcze pokusiłem się o próbę olejową i do trzeciego wlałem 5/10ml oleju silnikowego przekręciłem wałem ręcznie
I ponownie wkręciłem zegaryne to podskoczyło do 10 bar
...
No to by z tego wychodziło że to by nie były zawory...
Co o tym sądzicie?
 

heniek1000

SuperMechanior
Dołączył
15.11.2017
Postów
3318
Porady
4
Punktów
514
Wlej coś do tego cylindra, jak masz już rozkręcone i tyle...do stracenia nie masz nic...prócz 30zł.
Endoskopu też nie masz...widzę.
 

matus1014

SuperMechanior
Dołączył
14.02.2019
Postów
894
Punktów
175
Wiek
27
Melduje...
Podłączyłem tego tam czytnika noi jak byk brak zapłonu na 3 garze...
(Świece nowe,cewki nowe)
Noi jak tam sobie chodził toi trochę się nagrzał...
Zrobiłem jeszcze raz pomiar kompresji na powiedzmy ciepłym
1-14
2-14
3-5
4-14

Na zimnym to samo tylko jeszcze pokusiłem się o próbę olejową i do trzeciego wlałem 5/10ml oleju silnikowego przekręciłem wałem ręcznie
I ponownie wkręciłem zegaryne to podskoczyło do 10 bar
...
No to by z tego wychodziło że to by nie były zawory...
Co o tym sądzicie?
Kup sobie xado anticarbon on jeden może Cię uratować jest jest psie forte które kosztuje krocie .
Wlej coś do tego cylindra, jak masz już rozkręcone i tyle...do stracenia nie masz nic...prócz 30zł.
Endoskopu też nie masz...widzę.
Henio a co to za flaga jakaś taka mało polska
 

Vicia

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
26.12.2018
Postów
4391
Porady
1
Punktów
1082
Wiek
38
Miasto
...Seksu i biznesu...
Wlej coś do tego cylindra, jak masz już rozkręcone i tyle...do stracenia nie masz nic...prócz 30zł.
Endoskopu też nie masz...widzę.
Mam taki na kablu pod laptopa w rawisie kiedyś kupiłem za 60 dych ale to taki tam (nie profi)

A rozkręcone to nic tylko cewki i świeczki.

We wtorek przyłapie od kumpla endoskop yo zobacze co jest grane tam w środku
Jutro nic nie zrobię. Bo moja specyficzną praca na to nie pozwoli
No niestety nie:D
Noi jak to rozumieć dobrze? Źle? Czapę pewno i tak trzeba będzie zwalac
 

arni_poznań

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
29.11.2010
Postów
16276
Punktów
3321
Wiek
42
Miasto
PZ
Dobrze by było gdyby to była czapa, easy job a tak to wskazuje na dół silnika, tak jak Henio podpowiada włożyć kamerę w dziurę i obejrzeć gładzie cylindrowe, denko tłoka czy aby nie widać pierścieni czy się coś nie odchrupnęło albo nie nadtopiło a jeśli będą rysy albo uszkodzenie tłoka to bym tak jeździł aż nie straci totalnie mocy, w międzyczasie szukać silnika, jeździć do oporu, żaden specyfik raczej nie odbuduje ubytku aluminium
 

Drugi2

SuperMechanior
Dołączył
15.07.2020
Postów
4560
Porady
5
Punktów
1393
Noi jak to rozumieć dobrze? Źle? Czapę pewno i tak trzeba będzie zwalac

do zaworów zrzucasz tylko głowicą i ją robisz

przy pierścieniach czapa do góry więc warto ją zrobić- do tego momentu jest tak samo. i dodatkowo trzeba odkręcić miskę, wyjąć tłoki, nowe pierścionki, może szlif cylindrów, a może nowy blok, warto i panewki wymienić, więc może szlif. koszty rosną...
 

matus1014

SuperMechanior
Dołączył
14.02.2019
Postów
894
Punktów
175
Wiek
27
Dobrze by było gdyby to była czapa, easy job a tak to wskazuje na dół silnika, tak jak Henio podpowiada włożyć kamerę w dziurę i obejrzeć gładzie cylindrowe, denko tłoka czy aby nie widać pierścieni czy się coś nie odchrupnęło albo nie nadtopiło a jeśli będą rysy albo uszkodzenie tłoka to bym tak jeździł aż nie straci totalnie mocy, w międzyczasie szukać silnika, jeździć do oporu, żaden specyfik raczej nie odbuduje ubytku aluminium
Zakładając że jest ubytek, ja bym obstawił że pierścień stoi . Tym bardziej jakbyś miał ubytek albo brak pierścienia to olej by nie wypełnił tego według mnie.
 

heniek1000

SuperMechanior
Dołączył
15.11.2017
Postów
3318
Porady
4
Punktów
514
@matus1014 Flaga, jak flaga se powiewa...
Musiałbym o UFO opowiadać, czyli o 'Nas' z przyszłości za jakieś 10'000 lat byś zrozumiał genezę tej flagi.
Mam nadzieję, że sprawa wyjaśniona ;) raz na zawsze.

Tec2000 do diesla plus nitro i chu. 3 dni niech stoi.
 

Vicia

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
26.12.2018
Postów
4391
Porady
1
Punktów
1082
Wiek
38
Miasto
...Seksu i biznesu...
Właśnie naszła mnie dygresja czy to nie będzie tu może jakiegoś psikusa że strony gazu... choroba,może jak odwierty do kolektora robiły to może i wióra zaciągnęło do środka i mieliło ...ale kurde tyle czasu nie chce mi się wierzyć.
Tak jak z tym wypaleniem zaworu...kuźwa toć Volvo moje znacie ,w gazie tak w pipke dostaje że głowa mała raz a dwa to tak olej wypieprza pomiędzy głowicąa uszczelką że nieraz to dopiero dolalem aż kontrolka się zapaliła...i nic się nie przytarło nic się nie urwało lata...passata też ma ojciec B3 tyz w gazie to kręci jak mały czołg i się też nie dzieje się nic...
A tu teoria taka że skodzine dojebał gaz...i w to właśnie nie mogę uwierzyć.
W skodzie mam kwity i tu calu książeczkę kiedy był zakładany gaz to napiszę ile czasu mamy ju w gazie.
 

arni_poznań

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
29.11.2010
Postów
16276
Punktów
3321
Wiek
42
Miasto
PZ
Właśnie naszła mnie dygresja czy to nie będzie tu może jakiegoś psikusa że strony gazu... choroba,może jak odwierty do kolektora robiły to może i wióra zaciągnęło do środka i mieliło ...ale kurde tyle czasu nie chce mi się wierzyć.
Tak jak z tym wypaleniem zaworu...kuźwa toć Volvo moje znacie ,w gazie tak w pipke dostaje że głowa mała raz a dwa to tak olej wypieprza pomiędzy głowicąa uszczelką że nieraz to dopiero dolalem aż kontrolka się zapaliła...i nic się nie przytarło nic się nie urwało lata...passata też ma ojciec B3 tyz w gazie to kręci jak mały czołg i się też nie dzieje się nic...
A tu teoria taka że skodzine dojebał gaz...i w to właśnie nie mogę uwierzyć.
W skodzie mam kwity i tu calu książeczkę kiedy był zakładany gaz to napiszę ile czasu mamy ju w gazie.
Nie zajrzysz nie obejrzysz to się nie dowiesz:D
 
Do góry Bottom