Wladyslaw_Kargul
Nowy
Witam, jak w temacie: szukam suva do 20 tys.
Oczekiwania:
• 70% miasto – 30% trasa. Jak trasa, to drogi w kiepskim stanie z kiepską skrają. Bardzo rzadko wypady w lekki teren w klimatach nadmorskich – czyli jakiś lekki piasek (nie plaża), las, pole.
• 4x4
• benzyna lub benzyna + LPG
• wyżej zawieszony, nie zależy mi na prześwicie jak do off-roadu, ale nie chcę żeby samochód był ledwie trochę wyższy niż zwykła osobówka, dlatego Subaru Forester II i Volvo XC70 odpadają.
• możliwość założenia butli, która będzie mogła być zamontowana tak, żeby nie tracić miejsca w bagażniku lub gdziekolwiek indziej kosztem przestrzeni
• duży bagażnik z podłogą na poziomie krawędzi bagażnika, fajnie, jakby była jakaś pokrywa zasłaniająca bagażnik lub klatka oddzielająca przestrzeń bagażową od pasażerskiej. Raczej odrzucam bagażniki z drzwiami jak w Toyocie RAV4 lub Suzuki Grand Vitara, chyba że inne aspekty będą tak pozytywne, że dam radę przymknąć na to oko
• dobra widoczność
• skrzynia biegów, która miękko chodzi
• dostęp do części zamiennych i znajomość naprawy przez polskich mechaników
• poduszki powietrzne nie tylko z przodu dla kierowcy i pasażera, mile widziane poduszki w słupku B czy kurtyny, a nawet w tylnych drzwiach pasażera
• możliwość przewożenia dziecka w foteliku na przednim siedzeniu, czyli możliwość wyłączenia przedniej poduszki pasażera
• wygląd taki, żeby żona zaakceptowała
odpadają auta, które mają wysokie lampy poprzeczne pionowe – np. Nissan X-Trail lub Volvo XC70
Ogólnie to kontekst jest taki, że chcę, aby żona też jeździła tym autem. Miała kilka lat przerwy, więc zależy mi na tym, żeby auto było komfortowe dla kierowcy z bardzo małym stażem, stąd zależy mi na widoczności i miękkiej skrzyni biegów.
Czy możecie coś polecić uwzględniając (chociaż niektóre) powyższe wymagania. Jestem gotowy na jakiś kompromis.
Ponadto, mam na chwilę obecną takie typy: Hyundai Santa Fe I, Kia Sportage II, Mazda Tribute I, Fiat Sedici i Suzuki SX 4 I gen. (akurat są niżej zawieszone, ale wyglądają, jakby miał dobrą widoczność), Kia Sorento I i Ford Maverick II. Na chwilę obecną z tego co wiem, to Maverick może mieć problemy z częściami, Sorento ma kiepski stosunek jakości do ceny (lubi się psuć), a Sportage II ma chyba najlepszą jakość po tylu latach i łatwo trafić na dobrze zachowane egzemplarze.
Ale przyznam się, że nie mam w nich większego rozeznania. Zatem, jeśli ktoś mógłby i tutaj mnie wesprzeć radą, który samochód z wyżej wymienionych i w jakiej wersji silnikowej poleca oraz dlaczego to będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam, W. Kargul
Oczekiwania:
• 70% miasto – 30% trasa. Jak trasa, to drogi w kiepskim stanie z kiepską skrają. Bardzo rzadko wypady w lekki teren w klimatach nadmorskich – czyli jakiś lekki piasek (nie plaża), las, pole.
• 4x4
• benzyna lub benzyna + LPG
• wyżej zawieszony, nie zależy mi na prześwicie jak do off-roadu, ale nie chcę żeby samochód był ledwie trochę wyższy niż zwykła osobówka, dlatego Subaru Forester II i Volvo XC70 odpadają.
• możliwość założenia butli, która będzie mogła być zamontowana tak, żeby nie tracić miejsca w bagażniku lub gdziekolwiek indziej kosztem przestrzeni
• duży bagażnik z podłogą na poziomie krawędzi bagażnika, fajnie, jakby była jakaś pokrywa zasłaniająca bagażnik lub klatka oddzielająca przestrzeń bagażową od pasażerskiej. Raczej odrzucam bagażniki z drzwiami jak w Toyocie RAV4 lub Suzuki Grand Vitara, chyba że inne aspekty będą tak pozytywne, że dam radę przymknąć na to oko
• dobra widoczność
• skrzynia biegów, która miękko chodzi
• dostęp do części zamiennych i znajomość naprawy przez polskich mechaników
• poduszki powietrzne nie tylko z przodu dla kierowcy i pasażera, mile widziane poduszki w słupku B czy kurtyny, a nawet w tylnych drzwiach pasażera
• możliwość przewożenia dziecka w foteliku na przednim siedzeniu, czyli możliwość wyłączenia przedniej poduszki pasażera
• wygląd taki, żeby żona zaakceptowała

Ogólnie to kontekst jest taki, że chcę, aby żona też jeździła tym autem. Miała kilka lat przerwy, więc zależy mi na tym, żeby auto było komfortowe dla kierowcy z bardzo małym stażem, stąd zależy mi na widoczności i miękkiej skrzyni biegów.
Czy możecie coś polecić uwzględniając (chociaż niektóre) powyższe wymagania. Jestem gotowy na jakiś kompromis.
Ponadto, mam na chwilę obecną takie typy: Hyundai Santa Fe I, Kia Sportage II, Mazda Tribute I, Fiat Sedici i Suzuki SX 4 I gen. (akurat są niżej zawieszone, ale wyglądają, jakby miał dobrą widoczność), Kia Sorento I i Ford Maverick II. Na chwilę obecną z tego co wiem, to Maverick może mieć problemy z częściami, Sorento ma kiepski stosunek jakości do ceny (lubi się psuć), a Sportage II ma chyba najlepszą jakość po tylu latach i łatwo trafić na dobrze zachowane egzemplarze.
Ale przyznam się, że nie mam w nich większego rozeznania. Zatem, jeśli ktoś mógłby i tutaj mnie wesprzeć radą, który samochód z wyżej wymienionych i w jakiej wersji silnikowej poleca oraz dlaczego to będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam, W. Kargul