Społeczeństwo?
PSA + VAG + FIAT + MB + BMW = to Ci, którzy pomagają chińczykom wkroczyć na swój grunt.
Od lat nie wyprodukowali choćby po jednym prostym, budżetowym aucie na które stać byłoby 100% obywateli UE.
Zwykły, benzynowy motor max. 1.2 8V o mocy choćby 70KM i wielkości starego Fiata Sieny. Auto budżetowe bez wyświetlaczy, komputerków, skórzanych foteli i innych bajerów. W salonie u każdego producenta powinno stać coś takiego w kwocie nieprzekraczającej 12000 EURO.
Tymczasem, nawet Niemcy mają już wy...bane na Audi/BMW/MB i co raz więcej tam Mazdy, Hyundai, KIA i innych podobnych. Niemiec z Suzuki? Widział to ktoś w latach 80/90?

Toyota w UE lepiej się sprzedaje aniżeli Skoda?
Czemu?
Bo Skoda to zgodnie z wymową SZKODA?
Szybko koroduje i sypie się jak ... chciałem napisać Polonez Caro, lecz taki ATU PLUS mniej się mechaniczne sypał aniżeli każda nowa Fobia.
Szit kochany to my w UE produkujemy i co gorsza, chcemy za to 10x więcej kasy.
No i : co oznacza lepiej wykonany? Innym momentem te same śrubki poskręcane?
Jakiś czas temu TVN Turbo dostało propozycję zakupu chińczyka i rozebranie na części pierwsze w celu dokonania ekspertyzy materiału i części i co?
I nie ma producentów sponsorów, którzy zechcieliby po taniości odstrzelić konkurencję?

Najlepsze jest to, że nowym Mercedesem dzisiaj zrobisz tyle samo km ile nową KIA. W Merca jednak wsadzisz 1/4 Merca w markowe naprawy w czasie 15 lat. To się nie kalkuluje.
Jakość Merca W124 za 250.000zł to ja rozumiem ale nie auto za 250.000 za które już po 8 latach nikt nie da Ci nawet 60000 wiedząc, że przy przebiegu 250.000km będzie tam pół Merca do wymiany.
Usterki, które dzisiaj występują w A czy B a nawet C klasie przy przebiegach rzędu 200-250tys. wystepowały w W124 po przebiegu 600 tys.km albo i dalej.
Popatrz też, jak ruda ślicznie zjada młode Sprintery, prawie każdą Skodę.
Jechałem ostatnio 2 letnią E-klassą z jakimś małym Dieslem pod machą. I to ma być wyciszone auto??? I to ma być zawieszenie na wysokim poziomie???
Tragedia a nie samochód. Klasa E(ko) i łeb pęka po przejechaniu 700km przez Polskę?
Wstyd!
W124 odprężał podczas jazdy. Tamtym pancerniakiem można śmiało było robić Niemcy/Austria/Włochy na jednym podejściu. Przy 180km/h nocą mesio dosłownie płynął przyspawany do autobahnu a z E(ko) klasy po 700km dzisiaj wysiadasz zdezelowany i wypluty.