Witam wszystkich bardzo serdecznie posiadam mazdę 3 z roku 2005 z silnikiem diesla 1.6 di turbo. Mam taki problem zdarza się on powiedzmy nie zawsze co dwa może trzy dni (auto używane codziennie min 70km) gdy jadę nagle odcina mi turbo auto zachowuje się jak by ciągnęło tira za sobą na gaz prawie nie reaguje lecz da się jakoś jechać ale nie ma mowy o przyspieszeniu, i autko kręci się max do 3tyś obrotów. Dowiedziałem się że wtedy przełącza się w tryb awaryjny dlatego. Aby wszystko wróciło do normy trzeba wyłączyć auto i znowu odpalić problem przechodzi lecz nie na długo za jakiś czas znowu wraca. Moje pytanie brzmi co to może być szukałem trochę info w necie i może być do gruszka od podciśnienia lub przepływomierz sam nie wiem co tu zrobić żeby nie pakować się w nie potrzebne koszty może jakoś mechanika nakierować. Wiecie może co w tych silnikach siadało lub co było tego przyczyną ?
Pozdrawiam
Pozdrawiam