Urządzenie w samochodzie podsluchujące ludzi.

[yihua]

Ford ubiega się o patent na urządzenie, które zawsze podsłuchuje rozmowy ludzi w samochodzie.

 

[Marek1212]

Każdy telefon jest podsłuchiwany 24/h na dobę. Szpule pracują 24h. Nie jest to oczywiście odsłuchiwane na bieżąco. Jeżeli jest potrzebny materiał to się sięga do szuflady X z okresu Y i odsłuchuje.

Wielkie mi nowości.

Transpondery które są używane w kluczykach samochodowych miały swoje zastosowanie o ile się nie mylę już w okresie drugiej wojny światowej w lotnictwie. Myślicie, że po co powstał "immobilizer".
Kwestia mocy skanera który pobudza transponder.

To co prezentuje @yihua , to nie jest żaden patent. Tylko oficjalna nota na podsłuchiwanie.
Każdy samochód który może się połączyć w razie wypadku lub ze zwykłej chęci potrzeby z "serwisem" jest podsłuchiwany. Nieoficjalnie.

A ford ubiega się o oficjalną notę.

 

[Drugi2]

Każdy samochód który może się połączyć w razie wypadku lub ze zwykłej chęci potrzeby z "serwisem" jest podsłuchiwany. Nieoficjalnie.

dlatego jeżdzę maluchem

 

[bugmenot]

Wiele osób obawia się obecnie, że pojazdy, które w razie wypadku mogą wezwać pomoc, mogą być narażone na nieuprawniony dostęp.

 

[Mck pomocnik]

Nowe samochody jak na razie wysyłają informacje do serwisów o konieczności wymiany klocków. Przynajmniej tak mi się wydaje, że nic więcej

 

[Drugi2]

Nowe samochody jak na razie wysyłają informacje do serwisów o konieczności wymiany klocków. Przynajmniej tak mi się wydaje, że nic więcej

masz racje: tak ci się tylko wydaję

najlepszym przykładem będzie tu tesla. nie dość, że samochód wysyła nagrania do centrali- podobno tylko do nauki autopilota choć były przypadki publikowania nagrań w internecie, a sami pracownicy przyznają, że oglądają i mają kupę frajdy z "miszczóf" kierownicy

niedawno ramzan kadyrow obraził się na elona muska bo ten mu zablokował zdalnie cybertrucka.

był też przypadek gdzie ktoś kupił używaną teslą. nagle przestał działać autopilot. okazało się, że pierwszy właściciel miał uaktywnioną tą opcję przez pomyłkę. a w momencie sprzedaży ktoś się dopatrzył błędu i wyłączył w serwisie. chyba sprawa oparła się o sąd. nie pamiętam dokładnie.

 

[heniek1000]

Zielonego pojęcia nie macie co się dzieje.
Wyobraź sobie mieć "inwigilację" 24/h przez jakieś 120 osób czyli 3-4 zespoły(nawet i 5), bo jeden zespół to za mało na figuranta. To masz jakieś 60 pojazdów do obsługi. Teraz razy 3 zmiany. Wiesz jaki jest koszt dzienny ludzi i paliwa? W pewnym momencie zaczyna brakować ludzi i trzeba ich ściągach z ościennych województw. Takie jaja.
A wyobraź, że trzeba taką osobę filtrować latami. Takie są procedury.

Dla Was to są fantazję z bajek o mchu i paproci.

A Wy mi tu o samochodach i podsłuchach.

Ludzie będący po drugiej stronie za taki szczątkowy tekst, jak u góry idą do więzienia. Na całe szczęście, to są tylko heńkowe fantazje.

 

[Autoelektronika]

wyczuwam nowe usługi ,to juz druga o ile dojdzie do tegobravo i dzieki z czegos musimy zyc

 

[Alpari]

wyczuwam nowe usługi ,to juz druga o ile dojdzie do tegobravo i dzieki z czegos musimy zyc

Raczej dalsze podstawy do wprowadzania takich rozwiązań jak SERMI. Na początek dajesz ludziom do aut rozwiązania online i cieszą się jak dzieci, że mają super auto. Później opowiadasz bajki jak to niecni hakerzy czyhają na ich życie i majątek. A na koniec dajesz im jedyne pewne rozwiązanie czyli ograniczasz dostęp innych niż grupa wybrańców upoważnionych do grzebania w ich pojazdach. Przypomina to podejście mieszkańców USA po atakach z 11 września. Sami wypowiadali się, że w imię wolności są za ograniczeniem wolności. I tu podobnie. W imię bezpieczeństwa dobrowolnie zgodzą się na atak na ich portfele. A nikt nie da możliwości jak np. offline na życzenie klienta