@
heniek1000 może nie śledziłeś na bieżąco wątku ale dałem tutaj wcześniej opinię biegłego który stwierdził, że w silniku nie ma żadnych uszkodzeń na podstawie których pozwano mnie, nie ma żadnego potwierdzenia w opinii mechanika który wydał pierwszą opinię, to było zdjęcie na serwerze i pewnie już wygasło i usunięte
teraz głównie to sprawa się ciągnie jak to w sądzie, ja jestem spokojny ale tak dzisiaj działają sprawy w sądach Zbycha, minęły 3 lata od sprzedaży auta, w lutym 2022 opinia biegłego i cisza a przecież to mały sąd rejonowy, nawet nie wiem ile tam jest sędziów a spraw w miesiącu przybywa
co do sprzedaży i rękojmi to odpowiada ona tylko za wady fizyczne, nie są to wady części które się normalnie zużywają ale to już musi przed sądem stwierdzić biegły, owszem może rzeczoznawca ale to takie 50/50 bo musi być druga strona jak się rozkręca auta lub coś i trzeba być wiarygodnym
ile ludzi dzisiaj w zimę myje auta na myjni? -5 stopni, rozgrzany silnik i mikropęknięcie które jest już wadą fizyczną, bierzesz taki silnik na szczelność i nagle okazuje się, że jest pęknięcie bloku, a auto sprzedałeś w super stanie, poinformowałeś o stanie, wszystko bez zastrzeżeń a tu takie coś
sprzedawałem ostatnio auto mamy, japończyk wart max 4000 PLN, gościu przyjechał, nie sprawdził nic, może z 1 km ujechał, mówię mu o sytuacji z BMW, chciałem pokazać papiery ale ten nic, mówię mu odpal na zimny, zobacz na gorącym, a ten tylko spojrzał czy progi całe i czy jest olej, wymieniłem w umowie całą litanię to było w aucie robione
nauczony doświadczeniem sporządziłem umowę chyba na 3 strony, wszystko opisałem co z autem nie tak, że nawet antena nie działała od początku zakupu, w rozrząd przez 5 lat nikt nie zaglądał
gościu nawet nie przeczytał umowy, a mógłbym tam napisać, że strony wyłączają uprawnienia kupującego względem rękojmi i do widzenia ale nie byłem aż taki chamski, auto sprzedało się z 2 msc temu i narazie cisza, nikt się nie skarży
no ale tacy dzisiaj ludzie, zależy jak się trafi