• Witamy na Forum Mechaników!
    Aktualnie przeglądasz stronę jako gość. lub
    Jako użytkownik uzyskasz pełen dostęp do forum oraz będziesz mógł tworzyć tematy oraz brać udział w dyskusjach.
    Gorąco zachęcamy oraz zapraszamy do rejestracji!

LEMFOERDER czy FEBI? dla Lacznika stabilizatora i Koncowki drazka kierowniczego

Nabuchodonozor

Początkujący
Dołączył
27.03.2019
Postów
11
Punktów
0
Witam ponownie Lemforda dosc solidne - kupilem i raczej oryginaly trafily mi sie!, a mechanik po kilku godzinach - za mala srednica wrrr :( tym bardziej bo kupowalem wg wytycznych mojego modelu ;/ z katalogu firmy! ale nie bylo to po winie fakt... ale ok przyjeli na szczescie i po WIN juz kupilem, lecz z braku czasu bo mechanika mialem na styk zostaly mi na szybko BLUE PRINTy - juz w workach byly/lemforda w karotnikach :p, ale za to z bolcami na koncu sruby ;)



, lecz wg mnie gumy jakies male na zlaczach jakosc slabsza niz LEMFORD ;/ prawie niewidoczne hmmm... i mechanizm tez juz nie taki masywny/grubszy jak w LEMFORDIE po ruszaniu nim.

Jakie macie zdanie o koncowkach drazkow kierowniczych BLUE PRINT? w stosunku do LEMFORDA np. procentowo% ? w skali 1 do 100% - dzieki za wypowiedzi!

Poza tym Maszyna trzyma sie drogi jak wbita w nia!!! jest na teraz piknie, a i znikla jak DUCH zly ikonka ABS, oby na long czas ;]

a na deser filmik ;) hehe za pomocne opinie! o maszynie zycia szybkiej jak pocisk, i tylko 903KM!!! gruby IggyPop :D

;) IggyPop w akcji! tylko jakis chudy hmmm

pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:

matus1014

SuperMechanior
Dołączył
14.02.2019
Postów
815
Punktów
146
Wiek
27
Ja biorę meyle HD i już skończyłem z dylematami,obejrzyj sobie łącznik meyle HD i łącznik lemfordera zobaczysz różnice i sam zdecydujesz
 

Drugi2

SuperMechanior
Dołączył
15.07.2020
Postów
4260
Porady
5
Punktów
1241
Obie są dobre. Byle tylko oryginalne trafić, a nie podróbę przez internet w błyszczącym pudełeczku.
 

Shyne

Początkujący
Dołączył
20.07.2023
Postów
16
Punktów
4
Miasto
Wrocław
Jak ostatnio wziąłem napinacz paska wielorowkowego Febi do audi q5 2,0 TDI CJCB , to w pudełku FEBI był napinacz LITENS made in Romania i się rozleciał przy montażu, sprężyna wyper...liła w wentylatory chłodnicy.
Więc wiecie z tym Febi to ostrożnie;)
 

Shyne

Początkujący
Dołączył
20.07.2023
Postów
16
Punktów
4
Miasto
Wrocław
To dobre części, robią napinacze na pierwszy montaż do Solarisów
Kolego nie wiem czy dobre.
Ostatnio w aucie żony, audi a4b8 CSUB 2,0 TDI 2015 musiałem wymienić rozrząd kompletny przed czasem.
Po profilaktycznym przeglądzie, 30k km od wymiany rozrząd kwalifikował się do natychmiastowej wymiany. Napinacz Litens made in Romania zjechał z napięciem poniżej skali i było nieciekawe. Dodatkowo jedna rolka prowadząca INY huczała, że aż nie miło. Także wiesz, ostrożnie w tym Litensem.
Zamówiłem zestaw Conti, a tu niespodzianka w nim oczywiście napinacz Litens made in Romania. Natychmiast zwróciłem cały zestaw Poprzednio rozrząd (ten wymieniany) był SKfu z tym gównianym napinaczem.
Teraz wjechał cały zestaw DAYCO z ichniejszym napinaczem i na razie spokój, ale dopiero 6k km przejechane.
Pozdrawiam
Automatyczne połączenie postów:

Kolego nie wiem czy dobre.
Ostatnio w aucie żony, audi a4b8 CSUB 2,0 TDI 2015 musiałem wymienić rozrząd kompletny przed czasem.
Po profilaktycznym przeglądzie, 30k km od wymiany rozrząd kwalifikował się do natychmiastowej wymiany. Napinacz Litens made in Romania zjechał z napięciem poniżej skali i było nieciekawe. Dodatkowo jedna rolka prowadząca INY huczała, że aż nie miło. Także wiesz, ostrożnie w tym Litensem.
Zamówiłem zestaw Conti, a tu niespodzianka w nim oczywiście napinacz Litens made in Romania. Natychmiast zwróciłem cały zestaw Poprzednio rozrząd (ten wymieniany) był SKfu z tym gównianym napinaczem.
Teraz wjechał cały zestaw DAYCO z ichniejszym napinaczem i na razie spokój, ale dopiero 6k km przejechane.
Pozdrawiam
Ponoć Litens made in Canada jest lepszy, ale nie potwierdzam, bo nie mam doświadczenia.
Podsumowując skończyłem przygodę z tym Litensem na dobre. A ten napinacz od paska wielorowkowego mam w kawałkach na sowjej półce, tak dla przestrogi, jakby kiedyś mnie naszło na Litensa. Ciekawe, co by było jakby mi odpalił w palcach?
Pytanie retoryczne;)
 

arni_poznań

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
29.11.2010
Postów
16253
Punktów
3303
Wiek
42
Miasto
PZ
Kolego nie wiem czy dobre.
Ostatnio w aucie żony, audi a4b8 CSUB 2,0 TDI 2015 musiałem wymienić rozrząd kompletny przed czasem.
Po profilaktycznym przeglądzie, 30k km od wymiany rozrząd kwalifikował się do natychmiastowej wymiany. Napinacz Litens made in Romania zjechał z napięciem poniżej skali i było nieciekawe. Dodatkowo jedna rolka prowadząca INY huczała, że aż nie miło. Także wiesz, ostrożnie w tym Litensem.
Zamówiłem zestaw Conti, a tu niespodzianka w nim oczywiście napinacz Litens made in Romania. Natychmiast zwróciłem cały zestaw Poprzednio rozrząd (ten wymieniany) był SKfu z tym gównianym napinaczem.
Teraz wjechał cały zestaw DAYCO z ichniejszym napinaczem i na razie spokój, ale dopiero 6k km przejechane.
Pozdrawiam
Automatyczne połączenie postów:


Ponoć Litens made in Canada jest lepszy, ale nie potwierdzam, bo nie mam doświadczenia.
Podsumowując skończyłem przygodę z tym Litensem na dobre. A ten napinacz od paska wielorowkowego mam w kawałkach na sowjej półce, tak dla przestrogi, jakby kiedyś mnie naszło na Litensa. Ciekawe, co by było jakby mi odpalił w palcach?
Pytanie retoryczne;)
Wiesz w dzisiejszych czasach można wbić się na minę niezależnie od marki części a w autobusach napinacze wytrzymują 150-200000 km także są spoko, żadnych wadliwych nie mieliśmy ale wiadomo z częściami to loteria
 

Shyne

Początkujący
Dołączył
20.07.2023
Postów
16
Punktów
4
Miasto
Wrocław
Lirene oryginał napinacze rozrządu w VW.
Luk też robi dwumasy dla VAGA na pierwszy montaż. Tylko co z tego.
Kupujesz później Luka w aftermarkecie i dwumasa dzwoni po prawidłowym montażu.
jak to mawiają pałac warty Paca a Pac pałaca;)

Wiesz w dzisiejszych czasach można wbić się na minę niezależnie od marki części a w autobusach napinacze wytrzymują 150-200000 km także są spoko, żadnych wadliwych nie mieliśmy ale wiadomo z częściami to loteria
Dokładnie, masz rację, niestety nie ma na to reguły. A ja mam przynajmniej palce całe, reszta się nie liczy:D
 

arni_poznań

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
29.11.2010
Postów
16253
Punktów
3303
Wiek
42
Miasto
PZ
Luk też robi dwumasy dla VAGA na pierwszy montaż. Tylko co z tego.
Kupujesz później Luka w aftermarkecie i dwumasa dzwoni po prawidłowym montażu.
jak to mawiają pałac warty Paca a Pac pałaca;)
Automatyczne połączenie postów:


Dokładnie, masz rację, niestety nie ma na to reguły. A ja mam przynajmniej palce całe, reszta się nie liczy:D
No i tutaj jest sedno sprawy, pierwszy montaż i aftermarket, jedna i ta sama firma robi części różnej jakości, wiadomo na pierwszy montaż robią takie żeby nic nie padło na gwarancji a cała reszta to odrzuty i gorsza jakość aby było taniej
 

Shyne

Początkujący
Dołączył
20.07.2023
Postów
16
Punktów
4
Miasto
Wrocław
No i tutaj jest sedno sprawy, pierwszy montaż i aftermarket, jedna i ta sama firma robi części różnej jakości, wiadomo na pierwszy montaż robią takie żeby nic nie padło na gwarancji a cała reszta to odrzuty i gorsza jakość aby było taniej
Dlatego dla siebie wolę założyć dobrą używkę dwumasę niż to niby nowe padło.
 

matus1014

SuperMechanior
Dołączył
14.02.2019
Postów
815
Punktów
146
Wiek
27
Luk też robi dwumasy dla VAGA na pierwszy montaż. Tylko co z tego.
Kupujesz później Luka w aftermarkecie i dwumasa dzwoni po prawidłowym montażu.
jak to mawiają pałac warty Paca a Pac pałaca;)
Automatyczne połączenie postów:


Dokładnie, masz rację, niestety nie ma na to reguły. A ja mam przynajmniej palce całe, reszta się nie liczy:D
Nic mi nie mów o dwumasach z luka , walczę już cztery miesiące o zwrot kasy za drugi nowy który musiałem założyć i niestety spychologia producent na mechanika i klienta mechanik na producenta hurtownia na producenta a finalnie 1800musialem wyłożyć ja na drugi nowy zestaw .
 

arni_poznań

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
29.11.2010
Postów
16253
Punktów
3303
Wiek
42
Miasto
PZ
My mamy tą wygodę że nie musimy robić pewnych robót jak rozrządy czy sprzęgła ale współczuję tym którzy muszą bo to nie jest opłacalne jeśli musisz pokrywać koszty części z własnej kieszeni a o roboczogodzinach już nie wspomnę
 

matus1014

SuperMechanior
Dołączył
14.02.2019
Postów
815
Punktów
146
Wiek
27
My mamy tą wygodę że nie musimy robić pewnych robót jak rozrządy czy sprzęgła ale współczuję tym którzy muszą bo to nie jest opłacalne jeśli musisz pokrywać koszty części z własnej kieszeni a o roboczogodzinach już nie wspomnę
Roboczogodzin nie liczę ,trzeba być człowiekiem i po ludzku podejść. Szkoda właśnie że wtedy warsztat dostaje po dupie.
 
Do góry Bottom