MIKUr1
Zweryfikowany Mechanik
@Drugi2, ja bym bardziej postawił na schizofrenię, co nie zmienia faktu, że również jestem niemal pewien, że Henieczek i Mareczek piszą posty z jednej klawiaturki 
Nawet mi się nie chce tłumaczyć, że temat został rzeczowo i fachowo wyczerpany w trzecim poście, a Mareczek vel Henieczek się sra o to, że nie potrafi przeczytać wszystkiego, tylko żyje w swoim świecie, w którym wszyscy są przeciwko niemu i jego teoriom.
Do autora - wymiana tego uszczelniacza to bardziej kwestia chęci niż jakiegokolwiek zaplecza technicznego. Jeśli tak prostych napraw nie próbujesz nawet ogarnąć własnymi siłami, to przykro mi, ale jesteś skazany na tułaczkę po warsztatach. Może i nie jest to jakaś skomplikowana naprawa, ale charytatywnie to nikt tego robił nie będzie.

Nawet mi się nie chce tłumaczyć, że temat został rzeczowo i fachowo wyczerpany w trzecim poście, a Mareczek vel Henieczek się sra o to, że nie potrafi przeczytać wszystkiego, tylko żyje w swoim świecie, w którym wszyscy są przeciwko niemu i jego teoriom.
Do autora - wymiana tego uszczelniacza to bardziej kwestia chęci niż jakiegokolwiek zaplecza technicznego. Jeśli tak prostych napraw nie próbujesz nawet ogarnąć własnymi siłami, to przykro mi, ale jesteś skazany na tułaczkę po warsztatach. Może i nie jest to jakaś skomplikowana naprawa, ale charytatywnie to nikt tego robił nie będzie.