Alpari
SuperMechanior
Tu trochę przesadziłeś. oczywiście stal na blachy i tuleje to niby to samo tworzywo zwane stalą, ale np. na tuleje stosuje się 42CrMo4 (dobre właściwości mechaniczne bez obróbki) lub np. 16HG (wymagają nawęglania). Na blachy walcowane na zimno stosuje się np. DC01, DC01EK, HC260LA itd. Jest tego masa, ale nigdy na tuleje nie będzie tego samego materiału co na blachy, a co za tym idzie właściwości mechaniczne będą się różnić.Oczywiście ten sam materiał.
Mnie bardziej interesuje inna sprawa. Odporność na korozję. Tuleja toczona może korodować na powierzchni. Taka nawijana może korodować między warstwami. Podobnie jak rdzenie stojanów alternatorów. Jak zaczną korodować to potrafią rozerwać obudowę alternatora i zatrzeć wirnik. Przykład Fiata Punto 1.2 8V. A co jak podobnie zacznie pęcznieć z powodu korozji tuleja nawijana?
Niestety nie znamy przesłanek, które spowodowały zastosowanie takiego rozwiązania. A znając ewolucję konstrukcji wielu elementów zmierzających bardziej w stronę szybkiego zużycia niż długowieczności to może okazać się, że tu jest podobnie. Szkoda, że nie ma kogoś od floty takich pojazdów bo mógłby wtedy powiedzieć od strony praktycznej co jest bardziej wytrzymałe lub wyników badań jednego i drugiego rozwiązania, co mogłoby teoretycznie wskazać co wypada lepiej