• Witamy na Forum Mechaników!
    Aktualnie przeglądasz stronę jako gość. lub
    Jako użytkownik uzyskasz pełen dostęp do forum oraz będziesz mógł tworzyć tematy oraz brać udział w dyskusjach.
    Gorąco zachęcamy oraz zapraszamy do rejestracji!

Audi 2,0TDI CGLB ubywa oleju - odma?

Ondraszek

SuperMechanior
Dołączył
24.08.2013
Postów
1522
Porady
1
Punktów
191
Miasto
Nowy Sącz
Oczywiście,racja,ja do swojego starego Hipopotama nie żałuję kasy przy wymianach oleju,co kilka wymian gdy mam przepłukać silnik nie tylko płukanką ale i świeżym olejem wtryskuję do dolotu (kolektora ssącego) K2 EGR ,mam bezpośredni wtrysk,na odpowiednio wysokich obrotach,co kilka lat zdejmuję kolektor ssący i wypalam(aluminiowy) mazidło w kolektorze sie zbiera,by to wypalić potrzebuję 5 l benzyny oraz 5 cykli wypalania wraz z całkowitym wystudzeniem kolektora,nawet sobie nie wyobrażam co jest z silnikami,które mają kilkaset tyś km i dolot jest zawalony nagarem,od nagaru zaczynają się kłopoty z silnikami.
 

mariusz_wierz

Początkujący
Dołączył
20.11.2024
Postów
21
Punktów
0
Panowie... Płukanki nic nie pomogły. Chyba nic. Olej dalej ginie, jakby trochę mniej, ale może to jest efekt placebo.

Wrócił znowu natomiast temat odmy - mam założoną nową oryginalną pokrywę zaworów VAG o numerze 03L 103 469 G i znajomy mechanik twierdzi, że jest w niej odma starego typu. Ponoć z inną końcową literką w numerze części (bodajże M czy R) odmy są poprawione jakiejś nowej konstrukcji, które lepiej sobie radzą z odseparowywaniem oleju z oparów. Może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia i wiedzę w tej kwestii, czy to prawda?

Zrobiłem ponownie test z rurką od odmy w butelce i po przejechaniu jakichś 600 km mam wszystko w okolicach butelki zapylone olejem, po nocy pod autem w miejscu butelki plama oleju 8-10 cm (samej butelce tylko trochę wody i w środku lekko zaolejona). Dodatkowe spostrzeżenie to w rurze między filtrem powietrza a turbiną jest teraz sucho, przy podłączonej rurce od odmy było tam sporo oleju (zdjęcia na początku tematu). Więc może jednak coś jest na rzeczy i problematyczna jest ta odma? Niby nowa ori, ale "starego typu" wydmuchująca olej do dolotu...
 
Ostatnia edycja:

mariusz_wierz

Początkujący
Dołączył
20.11.2024
Postów
21
Punktów
0
No dobra, to chyba już moje ostatnie podejście do tematu nadmiernego spalania oleju przez to nieszczęsne "tedei". Odma została na 100% wykluczona. Na próbę zalałem mu olej 10W40 (tak, wiem, poszedłem po bandzie) i przejechałem blisko 1000 km - pomimo zupełnie innej lepkości i gęstości nic się nie zmieniło, dalej ginie litr na nawet niecały tysiąc km. W sumie to nie jestem mechanikiem, ale mam wrażenie, że może problem tkwi w głowicy - jakieś mega rozwalone uszczelniacze czy prowadnice zaworów, a może nawet pęknięcia samej głowicy i olej gdzieś sączy się i spala? Jakieś wnioski? Po dwóch dniach postoju kiedy odpaliłem i ruszyłem w drogę w lusterku przez kilka minut widać było sporo dymu. Po przejechaniu 1-2 km auto przestaje dymić. Będę próbował jeszcze zajrzeć kamerką do wnętrza cylindrów jak to wygląda na ciepłym silniku i po dłuższym postoju.

Już skończyły mi się pomysły, a jedyne rozwiązanie problemu jakie teraz przychodzi mi do głowy to chyba skierowanie sprawy na drogę sądową i żądanie od sprzedającego doprowadzenia auta do stanu o jakim zapewniał mnie w dniu zakupu, albo jego zwrot.
 

heniek1000

SuperMechanior
Dołączył
15.11.2017
Postów
3265
Porady
4
Punktów
518
Pewnie uszczelniacze.

Jaką sądową...z ćwiartki tylko się handlarz nie wykręci...i licznika.
 

heniek1000

SuperMechanior
Dołączył
15.11.2017
Postów
3265
Porady
4
Punktów
518
To z czego ta poranna chmura?

Weź go rozgrzej, zostaw na jałowym na 10-15 minut i depnij ostro gaz.
Potem wróć z newsami.

No, ale przecież masz mechanika, to w czym problem. Już zdiagnozował że to nie uSCelniace.

Może zawory krzywe ;)
 

MarcinT

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
24.05.2016
Postów
50
Punktów
11
Miasto
Błonie
W sumie to nie jestem mechanikiem, ale mam wrażenie, że może problem tkwi w głowicy - jakieś mega rozwalone uszczelniacze czy prowadnice zaworów, a może nawet pęknięcia samej głowicy i olej gdzieś sączy się i spala? Jakieś wnioski?
Nie trzeba być mechanikiem.
W doładowanym silniku diesla w kanałach wydechowych głowicy jest nadciśnienie (bo turbo-), w kanałach dolotowych też jest nadciśnienie (bo -sprężarka), czyli olej nie pójdzie prowadnicami podczas pracy.
Tak duży ubytek oleju, oprócz wycieku, to raczej cylindry lub/i turbosprężarka.
 

heniek1000

SuperMechanior
Dołączył
15.11.2017
Postów
3265
Porady
4
Punktów
518
A poranna chmura, to wnioskuję, że podczas pracy silnika olej osadza się na całej średnicy "dolotu", przez noc spływa ze ścianek i efektem jest poranna chmura?
Dobrze rozumuję @MarcinT
 

MarcinT

Zweryfikowany Mechanik
Dołączył
24.05.2016
Postów
50
Punktów
11
Miasto
Błonie
Jeśli koloru niebieskiego, to spala olej silnikowy.
Jeśli biała chmura to niespalone paliwo (olej napędowy) przedostaje się do wydechu czyli albo słaba kompresja albo układ wtryskowy.
Ponieważ po rozgrzaniu przestaje dymić to raczej wygląda na zablokowane pierścienie lub problem z tłokiem/cylindrem.
 

heniek1000

SuperMechanior
Dołączył
15.11.2017
Postów
3265
Porady
4
Punktów
518
Jeśli koloru niebieskiego, to spala olej silnikowy.
Jeśli biała chmura to niespalone paliwo (olej napędowy) przedostaje się do wydechu czyli albo słaba kompresja albo układ wtryskowy.
Ponieważ po rozgrzaniu przestaje dymić to raczej wygląda na zablokowane pierścienie lub problem z tłokiem/cylindrem.
Nie po rozgrzaniu, ale po rozgrzaniu i dwudniowym postoju...ale mniejsza z tym.
 

heniek1000

SuperMechanior
Dołączył
15.11.2017
Postów
3265
Porady
4
Punktów
518
Do góry Bottom