Zastanawiamy się nad zakupem domu co by mieć miejsce na fanaberie i moje trupy.
Na działce jest miejsce na garaż, którego aktualnie mi bardzo brakuje.
Zastanawiam się nad rozwiązaniem - podnośnik czy kanał.
U ojca pracuję nad swoim gratem na kanale i wiem, że bywa to upierdliwe. Po dniu spędzonym pod samochodem nogi bolą od ciągłej wspinaczki góra dół.
Podnośnik wygodniejszy do pracy ale przeszkadza w codziennym użytkowaniu.
To jest dla mnie a nie żadnych fuch. Działka sucha na górce więc nie ma problemu z wodą. Wiadomo, że to jest na razie gdybanie bo najpierw trzeba tą nieruchomość zakupić, później ją wyremotować a dopiero później stawiać garaże.
Ale taki jest plan i częściowo powód zakupu domu. W tej chwili mam 6 samochodów (tylko). Tylko bo nie mam ich gdzie trzymać aby mieć więcej.
Lubię w nich grzebać i je remontować.
Prawie urodziłem się w warsztacie, a na pewno wychowałem. Od dzieciństwa przesiadywałem w garażu z ojcem, który prowadził warsztat.
Byłem jego głównym zaopatrzeniowcem
Podnośnik to także potrzeba odpowiedniej wysokości. Trochę myślałem o tych nożycowych ale nie wiem...
Czy montując podnośnik dla siebie też muszę robić badania przez UDT?